Rzeczywiście z tym co napisał
Molej o samych przekrojach (abstrahując od zastosowanych materiałów) trudno się nie zgodzić. Dzięki !
Oczywiście pisząc o przejściu na przekrój okrągły myślałem o okrągłym węglu, ale stwierdzenie rzeczywiście było niezbyt precyzyjne.
Pomijając wagę tych różnych materiałów (obie listwy ważą ok 15g), to sosna sośnie nierówna. W jednej słoje są wzdłuż listwy,w innej schodzą do krawędzi oraz czasem zdarzają się sęki.
W węglu włókna idą tylko wzdłuż. I to jest ogromna przewaga w przypadku zginania elementu podczas lądowaniu.
Sławku - dzięki za podpowiedź!
Widać, że nawet nie trzeba zaokrąglać krawędzi a wystarczy umiejętnie wyciąć otwory na pręt, symetrycznie do obu krawędzi...
I dodam, że myśląc o zamianie na węgiel, wcale takie oczywiste mi się to nie wydawało

- - - - - - - - - - - - -
ciąg dalszy postu:
Dziś niedużo, ponieważ muszę odespać dwie poprzednie noce, podczas których udowodniłem sam sobie, że zagięcie czasu jest możliwe.
Ok 19.00 siadałem do Bandyty i za każdym razem po godzinie okazywało się, że jest wpół do drugiej w nocy :blink:
Zważyłem w tzw. międzyczasie kadłub.
Bez listew dolnych:
115,3g, z listwami:
131,3g.
Kończąc powoli detale kadłuba, warto dopasować wzmocnienie / miejsce na magnesy przytrzymujące kabinkę.
Są takie dwa podobne do siebie elementy.
Jeden z wpustami - będzie on później mocowany do owiewki kabiny:
Załącznik:
048.JPG [ 288.09 KiB | Przeglądany 7243 razy ]
drugi z wypustami - mocowany do ukośnej wręgi kadłuba:
Załącznik:
048_1.JPG [ 309.58 KiB | Przeglądany 7243 razy ]
W tym elemencie krawędź, która będzie się stykała z ukośną wręgą należy tak spiłować, aby gładko do niej przylegała.
Załącznik:
049.JPG [ 247.85 KiB | Przeglądany 7243 razy ]
Wcześniej zostały spiłowane również wpusty w samej wrędze
Załącznik:
050.JPG [ 305.39 KiB | Przeglądany 7243 razy ]
I teraz element położony na prętach węglowych można wsunąć we wpusty.
Załącznik:
051.JPG [ 316.44 KiB | Przeglądany 7243 razy ]
W tym momencie nie wklejam go jeszcze, ponieważ nie mam magnesów (zamierzam je zamówić z HK).
Same magnesy wklejałem zazwyczaj od spodu na CA. Jako że ostatnio po ok roku mi się odkleiły - postanowiłem tym razem zastosować żywicę.
Ja widać dwa zdjęcia wyżej - są trzy miejsca na magnesy. Dwa w dopasowywanym przed momentem elemencie, jeden w ukośnej wrędze.
A Addict'ie zastosowałem na początku jeden magnes, ale przy "żyletce" kilka razy odpadła mi kabinka, więc wkleiłem drugi i teraz ładnie trzyma.
Co dalej?
No to może półka na statecznik pionowy.
Wybrałem z tartaku dwa elementy: ten po lewej jest z balsy 3mm, po prawej - z balsosklejki.
Załącznik:
056.JPG [ 272.29 KiB | Przeglądany 7243 razy ]
Należy je ze sobą skleić z pomocą CA, a następnie wkleić w końcówkę kadłuba:
Załącznik:
058.JPG [ 296.63 KiB | Przeglądany 7243 razy ]
Czemu nie wszystko z balsy lub wszystko z balsosklejki? Nie chciałem zbyt dociążać tyłu.
W balsosklejce jest tylko wpust na mocowanie statecznika pionowego. To mocowanie powinno być solidne, więc tak to sobie wydziergałem.
Teraz garb.
Odrysowałem sobie szablon z tekturki. Wyciąłem go ręcznie z balsy 1,5mm.
Załącznik:
059.JPG [ 287.92 KiB | Przeglądany 7243 razy ]
Załącznik:
060.JPG [ 309.21 KiB | Przeglądany 7243 razy ]
Trochę płynów i udało się go bez problemu wygiąć i dokleić. Krawędź łączenia docinałem już na modelu.
Załącznik:
062.JPG [ 315.21 KiB | Przeglądany 7243 razy ]
Załącznik:
063.JPG [ 285.33 KiB | Przeglądany 7243 razy ]
Na koniec wkleiłem jeszcze wspominane na początku poprzeczne wzmocnienia wręg kadłuba.
Tu nie ma w sumie co opisywać, więc po prostu pokażę

Załącznik:
064.JPG [ 322.36 KiB | Przeglądany 7243 razy ]
Kolejnym elementem będzie owiewka kabiny oraz domek silnika, ale to już kolejnym razem...
_________________
A positive anything is better than negative nothing
