Pogoda zrobiła się nader wiosenna, postanowiłem zabrać Skauta na lotnisko i zrobić, powiedzmy, próbę "lotniskową"

. Próba montażu, opracowanie jakiejś kolejności czynności jakie muszę wykonać przed lotami. W przypadku tego modelu jest to bardzo istotne. Ta plątanina linek i furia śrubek do przykręcenia już od początku budowy źle mi się "śniła"

. Udało mi się jakoś takową "czeklistę" ustalić. Kolejność składania. Model zmontowany, czas na małą sesję foto, słoneczko grzeje, do dzieła

. Nie ukrywam, że zabrałem ze sobą aparaturę

.... no model złożony, pogoda super, to może poleci. Poleciał

. Kilka rzutów z ręki. Ogólnie sprawdzenie czy nie ma złych tendencji, np nurkowanie lub nadmierne zadzieranie. Jest ok. Skaut trzyma się powietrza

, nawet słychać szum linek jak leci

. W czasie tych kilkusekundowych lotów sprawdziłem działanie sterów i wyważenie. Skaut reaguje na wszystkie stery wydaje mi się poprawnie, może trochę za mocno na SW. No cóż, należy wykonać loty wysokie i wtedy będzie można coś bliżej napisać. Czekam na pilota holówki, może uda się wykonać parę lotów.
_________________
https://gliders.pl/ Szybowce są najfajniejsze....
SAM 18-007pozdrawiam
milo