nie wiem czy jestem obeznany w Rhino

, ale spróbuję pomóc.
Jeśli chodzi o przejście - kadłub centropłat, to ja to robię tak - powiększam żebro nasadowe funkcją scale1d po grubości dość dużo i drugi raz po cięciwie - ale tu już mniej. (wywal wogóle tą powierzchnię która ci przechodzi prze kadłub i łączy nasadowe. Następnie rzutujesz to powiększone żebro na powierzchnię kadłuba funkcja project- otrzymujesz krzywą przejścia i masz teraz dwie- jedną na kadłubie, drugą w miejscu końca centropłata. łączysz krzywymi końce spływu i natarcia obu żeber - od razu dopasowujesz sobie kawędź - jak ci pasuje. Masz teraz szkielet złożony z czterech krzywych. Funkcją sweep 2 rails wyciągasz sobie przejście kadłub centropłat. Jeśłi ci pasuje to ok, jeśli nie, to kasujesz powierzchnię - zmieniasz profile i robisz ponownie wyciągnięcie. Trochę zabawy, ale da się. Zaznaczając powierzchnię kadłuba i centropłata funkcją section, albo rzutując na nie proste pomocnicze - jak wolisz - wyciągasz eleganckie wręgi - zobacz mój wątek Cobry.
Jednocześnie proponuję pracować na połówce kadłuba - potem zrobisz sobie mirror. Z doświadczenia wiem, że czasem zmiany nie nadążają po obu stronach

Co do zaokrąglenia statecznika, to nie wiem o co pytasz
