Forum modelarskie RC , projektowanie CAD

Może i masz rację. Co do silnika to chyba jednak zdecyduję się na jakiś z serii 5055(prawdopodobnie chiński NTM albo SK3). Oczywiście na wstępie podkleję magnesy, nie chcę późniejszych niespodzianek. Mam w domu pakiety 5 s i chciałbym właśnie je wykorzystać. Jak wyjdą za słabe to zakupię 6s. Wg moich założeń model ma jednak mieć zapas mocy, a nie na każdym kroku pilnować, żeby to była latająca gazeta - niech ma swoją bezwładność, to też jest urok. No mam nadzieję Sławku, że może w tym roku pogadamy na jakimś pikniku i polatamy razem!

Witam .
Kieszenie na rury pełnią też funkcję prowadnicy , bez tego szybko połamiesz żebra w skrzydle podczas wkładania rury .

_________________
Leszek B.

A ja mimo wszystko zostaję przy spalinie. Zastanawiam się tylko czy dać tam 120 czy 180 4T ASP. Różnica w wadze nieznaczna. A może jak mnie coś natchnie na benzynkę np. JC23 EVO waga bez akumulatorów taka sama jak 120-ki.

Ja w swoim SU-wie montuje silnik RCGF 15 cc. Zobaczę co z tego wyniknie.

_________________
Pozdrawiam

Pewnie benzyniaki wyjdą gorzej wagowo w porównaniu do elektryka/silnika żarowego. Ale do polatania akrobacyjnego powinno wystarczyć i być jeszcze jako tako wagowo. Ja dziś przygotowałem z płaskowników, które właśnie otrzymałem elementy podwozia - główne i ogonowe. Te ostatnie wykonane przeze mnie najprostszą wg mnie metodą:
-płaskownik duralowy 1,6/15mm przewiercony na końcu
-drut wygięty i dopasowany do koła
-kółeczko zabezpieczone przed wypadnięciem podkładką przylutowaną do drutu
-wszystko osadzone w przewierconej śrubie
-na samym końcu od góry przykręcam gotową dźwignię, po czym wszystko połączę sprężynkami razem z dźwigniami steru kierunku.

Podwozie główne z płaskownika 3mm duralowego, szerokość 23mm zwężająca się do 15mm, myślę, że powinno być ok.

Zdjęcia:

Model ma się dobrze i roboty idą cały czas do przodu. Model jest w całości oklejony, wkleiłem zawiasy, skleiłem dwie połówki steru wysokości i zrobiłem dźwigienki z popychaczami.

Ster wysokości obrałem z folii, naciąłem na płytki laminatowe z obu stron, żeby ładnie zgrywały się z resztą powierzchni, wkleiłem drut o średnicy 5mm i całość skleiłem 3 śrubkami M2 na połówkę steru. Ogólnie wizualnie nic się nie zmieniło, tylko widać 3 główki śrubek, jestem zadowolony. Całość jak na zdjęciach waży uwaga:
1180g. Według mnie nie jest źle. Poza tym wyfrezowana została kabinka - teraz czeka mnie sklejenie, szlifowanie i chyba powiększenie jej bo jest na styk wymiarami, lepiej, żeby wytłoczki były większe. Jak pisałem niektórym użytkownikom chętnym na wytłoczki - wszystko planowane na początek maja - będzie też zrobiona forma mordki i cała maszyna próżniowa z grzałkami.

Czy mógłby się ktoś wypowiedzieć jak to wygląda wagowo w takiej wielkości modelu?

Parę zdjęć:

Wygląda, na to że waga Twojego modelu w wersji elektrycznej będzie oscylować w wartości 2500g, wg mnie nie za mało nie za dużo.

harosze maszyna!!!

_________________
Fw190 NPN, PZL Dromader NPN, SuperSportster, Dart XL fpv, copterx 450 black angel
Radiomaster tx12multi

No to waga nie powinna być taka straszna, to nie było budowane pod latającą gazetę, tylko model, który będzie miał swoją bezwładność. Chcę, żeby też ładnie wyglądał, kupić atrapę pilota itp. Z tego co szacowałem powinno wyjść ok 2400. Planuję też zrobić boczne winglety(nie wiem czy tak to się zwie) ze styroduru obustronnie pokrytego węglem. Wnętrze kabiny też ma wyglądać na węglone, troszkę szpanu nie zaszkodzi Dzięki ali, mam nadzieję, że jeszcze ją troszkę upiększę Kabinka i mordka powinny dodać uroku modelowi.

Marku nie przekroczyć 2400 przy obecnej wadze to będziesz miał ciężko. Liczyłem 1000g napęd i akumulatory - tak skromnie i wyszło blisko 2500g. Natomiast te elementy poprawiające wygląd rzadko podnoszą znacząco wagę modelu, zwłaszcza takie elementy jak pilot czy wnętrze kabiny. No chyba, że robi się oryginalne nity z żołnierzyków z ołowiu