Forum modelarskie RC , projektowanie CAD

GXL -3 to jest to natomiast POXIPOL to nie jest klej to jest pasta ,ale dosyć o klejach zawsze kibicuje kolegom ,którzy budują POLSKIE SZYBOWCE !!!!!!! mają swój urok -narazie to gratuluje pięknej roboty -milo oby tak dalej

Może dodam własne obserwacje .
Distal Rapid klei pięknie - nawet drewno jeśli umiejętnie go podgrzać...
I w tym cały problem !Bo mieszanina podgrzana błyskawicznie się utwardza .
Uwielbiałem ten klej gdy chodziło o szybkie naprawy w różnych tematach ...
Jednak jeśli chodzi o modele uważam że jest taki sobie .
Doskonale sprawdza się w klejeniu różnych tworzyw do celulozy i zalewaniu spoiny ale drewno wole kleić zwykłą żywicą

jeśli chodzi o wspomniane wyżej Rakole - GLX-3 używałem z utwardzaczem - znacznie lepsze efekty

_________________
Pozdrawiam Krzysztof
Piłeś- nie pisz!

Ostatnio dłubiąc przy Fuksie potrzebowałem kleju epoksydowego do "przyłapania" wręg w kadłubie. Distalu nie "trafiłem", żywic z Dragona też nie, a moja żywica 5-cio minutowa już ma przechodzony okres używalności... Ale uwagę moją zwrócił ten klej - klej epoksydowy uniwersalny DEN BRAVEN.


Jako, że przy remoncie mieszkania materiały tej firmy sprawdziły się znakomicie, postanowiłem go kupić. Kilka słów technicznych o tym kleju można przeczytać tu: http://tuznajdziesz.pl/produkty/produkt/klej-uniwersalny-den-braven-epofix-universal-tubka-2-x-20-ml-37789,442/

Generalnie klej w swej konsystencji i kolorze jest bardzo podobny do Distalu. Z obserwacji powstałych przy użyciu tego kleju mogę powiedzieć:
- bezpośrednio po wymieszaniu składników klej ma konsystencję gęstą, ale taką "wolnokapiącą" (nie wiem dokładnie, jak to określić)
- faktycznie, nie spływa z pionowych powierzchni (inaczej niż przy zwykłym Distalu, który potrafi "kapać"), ale bardzo ładnie "wciąga się" i wnika w ewentualne szczeliny świetnie je wypełniając i ładnie się rozpływając (ale nie ściąga lub odkształca klejonych powierzchni!)
- podane przez producenta 8 minut jest chyba czasem niedoszacowanym - spokojnie mamy jakieś 15 minut na aplikację kleju; po tym czasie wydaje mi się, że już zauważalnie gęstnieje
- po godzinie od wymieszania składników klej jest już znacząco gęsty i nie nadaje się już do użycia jako nawet "kit" do uzupełnienia ubytków (choć jest jeszcze lekko plastyczny)
- po dwóch godzinach klej ma już konsystencję stałą
- po 12tu godzinach dobrze się szlifuje i obrabia (czy wcześniej - nie wiem, sprawdzałem tylko po "nocnym" leżakowaniu).

Co więcej? W tym, do czego go użyłem, sprawdził się świetnie. Lepiej o wiele niż stosowanie przeze mnie wcześniej żywice pięciominutowe.
Z Braven-a są jeszcze dostępne kleje epoksydowe szybkie (1.dno minutowe) i kleje przezroczyste. Jeśli tylko kupię i zastosuję - opiszę.

_________________
Pozdrawiam
Paweł
SAM 18-016

Ja mogę polecić ten klej:



Kosztuje 1usd a zachowuje się zupełnie normalnie.
Super sprawa, aby dociążyć swoje zamówienie w HK.
Jest gęsty i żeluje szybko, nie wnika w materiał.
Można za to uzupełniać ubytki.
Taką maksymalną twardość stwierdziłem po około 24h.
Po 10min min jest już wstępnie suchy tak że trzyma.
Ma w zestawie fajny aplikator - końcówka nie niszczy się i nie miesza się w niej klej.
Polecam:]

A może ktoś ma doświadczenia z rozcieńczaniem klejów typu "Distal". Zrobiłem próbę na Rapidzie, dodałem niewielką ilość denaturatu, ale po ok 12 h żywica jest taka dziwna, można paznokciem dłubać , to samo po 48 h. Może dodałem za dużo dynksu, może nie w tym momencie - przed wymieszaniem. Macie jakieś doświadczenia?

_________________
https://gliders.pl/ Szybowce są najfajniejsze....
SAM 18-007
pozdrawiam
milo

Zwykły distal można rozcieńczyć nitrem, z rapidem nie próbowałem.

Dodając fioletowe mohito dodałeś wody. Nie dawaj wiary w denaturaty prawie bez wody a piszę to dlatego ze znajomy prowadzi skład celny oraz skażalnię spirytusu i jedyne co interesuje US to czy odpowiednia ilość środka trafia do spirytusu. Później dolana ilość wody ich nie interesuje to tyle celem przybliżenia tematu.
Ja rozcieńczałem acetonem jednak nie ma on możliwości odparowania w trakcie żelowania kleju i może tworzyć bąbelki. Mój patent na Distal Rapid to silne podgrzanie go strumieniem gorącego powietrza. Można uzyskać konsystencje trochę gęstszej wody .
Wada tej metody to bardzo szybkie reagowanie kleju.
Używam tylko wersji Rapid. Stary distal miał zbyt wiele wypełniacza w sobie jak dla mnie.

EDYTA:
Od lat jest powtarzane że żywice epoksydowe rozcieńczamy alkoholami...
Nawet ja tak czasem czynię klejąc drewno...
Jednak z chemicznego punktu widzenia jest to głupota do kwadratu.
Taka mieszanina nie ma możliwości uwolnienia ze swej masy dodanego rozpuszczalnika i zostaje on uwięziony.
Żywica po zżelowaniu staje się nieprzepuszczalna dla cieczy oraz gazów. Żywica się nagrzewa co powoduje gazowanie rozpuszczalnika i zaczynają się schody. Zamiast uzyskać jednolitą spoinę sami wytwarzamy coś na wzór pumeksu.
Uwięzione bąbelki osłabiają strukturę, do tego wcześniej wymieszane składniki żywicy i utwardzacza ulegają ponownej separacji. Kto nie wierzy niech kapnie żywicy do rozpuszczalnika oraz powtórzy to samo z utwardzaczem. Efekty są widoczne natychmiast.

Inaczej ma się sprawa z żywicami poliestrowymi. Te są rozcieńczane styrenem. Jednak zachodzą tu inne reakcje chemiczne i w procesie utwardzania styren zawarty w żywicy zostaje wbudowany w sieciującą się już żywicę. To czym rozcieńczmy jest jednocześnie składnikiem żywicy.
To właśnie różni te dwa rodzaje żywic i stąd biorą się nieporozumienia.

_________________
Pozdrawiam Krzysztof
Piłeś- nie pisz!

Dzięki Krzysiek za tak wyczerpującą i logiczną odpowiedź . Zapytałem się o to w kontekście lepszej penetracji kleju w ciasno spasowanych miejscach. Czyli pozostaje nam tylko normalnie wiążąca -24h- żywica, myślałem , że się da przyśpieszyć .

_________________
https://gliders.pl/ Szybowce są najfajniejsze....
SAM 18-007
pozdrawiam
milo

Zakupiłem klej poliuretanowy firmy Technicqll, gdyż nie było sprawdzonego Soudal'a. Nowy klej charakteryzuje się jaśniejszą barwą i chyba jest rzadszy niż Soudal. Piszę chyba, gdyż Soudal który posiadam jest kilka miesięcy po terminie ważności. Na opakowaniu dodatkowo brak informacji ile wynosi "czas otwarty" dla kleju (Soudal - 15 min.). W sieci właśnie znalazłem inofrmację że czas ten wynosi... 5 min. Trochę krótko.

Zrobiłem próbę porównawczą aby sprawdzić jak nowy klej się zachowuje. Oto porównywane kleje:
Kleje zaaplikowane na fornir:
Następnie rozciągnięte za pomocą zębatej packi, spryskane mgiełką wody dla lepszego spienienia. Zdjęcia już po utwardzeniu:
Kolejna próba - klej nie rozprowadzony:
I po utwardzeniu:
Klej firmy Technicqll za względu na mniejszą gęstość bardziej się rozlał przy drugiej próbie - trzeba wziąć na to poprawkę przy ocenianiu spienienia. Nawet mimo tego, jego spienienie pozostawia wiele do życzenia. Spoina jest dużo bardziej zbita, po przełamaniu widać że jest praktycznie jednolita. Test przy rozprowadzaniu pacą zębatą uwidacznia to jeszcze bardziej. Gdybym kleił fornir do rdzeni styropianowych nowym klejem - nie wiem jak by to wyszło. Dużo lepiej spisał się w tym wypadku Soudal, nawet przeterminowany. Może trafiłem na wybrakowany egzemplarz lub partię. Zakładam że klej nie był źle zakręcony (klej byłby gęsty).
Wobec powyższego, nie polecam tego kleju dla naszych zastosowań.

Jeden z kolegów modelarzy z Gdańska zwrócił mi uwagę na pewien klej, a właściwie całą linię klejów.
Chodzi o kleje poliuretanowe firmy Incoll Monopur. Jest to klej do drewna o zróżnicowanym czasie wiązania. Czas ten jest określony na etykiecie i tak odpowiednio: Monopur 10, 25, 45, 120 ...
Kupiłem kleje w wersji "10" i "45", czyli czas wiązania 10 i 45 minut. Kleje barwy jasnobrązowej, dość gęste /powiedzmy konsystencja świeżego miodu /.
Monopur 10. Bardzo szybko się "zabiela", pieni, po około 5 minutach powierzchnia kleju jest już lekko twarda. Po ściśnięciu elementów i odczekaniu ok 1,5 h sprawdziłem jakość połączenia. Spoina bardzo mocna, niewielkie wypływki kleju spod materiału, dawał się już obrabiać. Próba rozerwania spoiny spowodowała zniszczenie próbki, klej trzymał. Moim zdaniem idealny do klejenia punktowego lub niewielkich powierzchni, formatek. Szybko się spienia dlatego trzeba być dobrze przygotowanym do klejenia, szybko połączyć klejone powierzchnie.
Monopur 45. Podobnie jak poprzedni, jednak pienienie warstwy kleju zachodzi po około 15-20 minutach. Próba rozerwania próbki dała podobny efekt, spoina nie naruszona. Będzie dobry do kesonów i innych większych powierzchni.
Próbki były zrobione ze sklejki Panama 3 mm.
Moim zdanie bardzo dobre kleje, można dopasować czas wiązania do swoich potrzeb. Dobrze się aplikuje - butelka wyposażona w wygodny aplikator i odpowiednie zamknięcie. Klej w małym stopniu wypływa spod klejonych materiałów i łatwo się to usuwa. Plusem jest cena, około 35 zł za 1 litr.... Ten litr jednak jest minusem. Podejrzewam, że nie przetrwa w stanie otworzonym nie dłużej niż pół roku, spieni się w butelce. Podobnie jak Soudal66A. Dobrym rozwiązanie może być zakup przez kilka osób i podzielenie się.
Jest do nabycia w sklepach dla stolarzy, producentów mebli w sieci ICA Polska.

_________________
https://gliders.pl/ Szybowce są najfajniejsze....
SAM 18-007
pozdrawiam
milo