Forum modelarskie RC , projektowanie CAD

O kurcze, jak Feniks z popiołów... Myślałem że już nie bawisz się w modele. Sam wiesz jak jest z Kit-ami. Lipa. Problem w tym że nie bardzo ma kto tłoczyć. Chcąc nie chcąc będę musiał skorzystać z Artexu.

Odebrałem pakę od p.Andrzeja.

No to "do boju" Sławek . Jak się tak patrzy na te wycinanki, to człowiek ma wrażenie, że model składa się głównie z....powietrza . Ciekaw jestem jak będzie prezentował się w całości.

_________________
Krzysiek

No bo właśnie konstruowanie samolotów polega na jak najlepszym obudowaniem kawałka powietrza, dla założonych potrzeb, do poruszania się w jego pozostałej reszcie.

_________________
Pozdrawiam.
Stefan.

Sławek?!, a jak będziesz coś potrzebował dociąć - dopasować - zastąpić to co? Taką misterną dźwigienkę na ten przykład... No nie ma wolnego miejsca! No w zachwycie (bardzo ukrywanym ma się rozumieć) jestem! Pięknie wygląda

_________________
Pozdrawiam
Paweł
SAM 18-016

Chciałem ograniczyć masę do niezbędnego minimum ale jest to etap w którym jeden prototyp nie zawsze wystarcza. Tak czy siak wszystkie sklejkowe elementy wazą 90g. Reszta to węgiel i lekka balsa. Domek złożyłem na sucho, bez kleju. Myślałem że dałem ciała z jedną wręgą i że się jej nie da przełożyć ale okazało się że jednak się da( pewnym sposobem)

Coś wolno idzie składanie...

_________________
Pozdrawiam Krzysiek !

Echh kolego. Składanie idzie w miarę dobrze, na tą chwilę jednak przystopowało bo nie ma mnie w Ostrowcu tylko siedzę w Warszawie. Zwalczyłem kadłub, stateczniki, zabrałem się za skrzydła jednak nie zabrałem ich do stolicy a szkoda bo już byłyby gotowe. Generalnie rzecz biorąc kadłub ze statecznikami waży 230g. Do Extry PA nie ma za bardzo co porównywać wagowo gdyż mój wytwór jest większy od Extry PA. W rozpiętości o około 35mm. Ponieważ rozrósł się nie tylko w rozpiętości doszło trochę wagi ale niewiele. Są jakieś delikatne niedociągnięcia w projekcie typu: przesunięte o 3mm wypusty w pionowym (miejsce połączenia żeberka z elementem mocującym pionowy do kadłuba) czy też o 1,5mm za małe wcięcie w domku silnika. To są bzdety które już poprawiłem. Już mam pomysł na zmniejszenie wagi kadłuba o kilkanaście gramów. Kupiłem dziś rurkę 10-tkę węglową na łącznik. Niebawem zlecę frezowanie kopyta maski i dźwigni. Coś tam się dzieje w projekcie. Część zdjęć wrzuciłem na peefem bo tam zdjęcia można wrzucić hurtem.

I kolejne fotki czyli całe 230g drewna i węgla.

Wygląda bardzo fajnie, mam nadzieję że doczeka się 100% gotowości do lotu

_________________
Pozdrawiam Krzysiek !