Forum modelarskie RC , projektowanie CAD

Hmmm... Właśnie przyglądam się plikowi Bocian.dwg. Patrząc z góry na rysunek skrzydła myślałem, że serwomechanizmy planujesz umieścić pomiędzy żebrem nr 10, a 11. Zaś to drugie - do napędu lotki zewnętrznej - pomiędzy żebrem 11, a 12. Problem w tym, że dopiero teraz popatrzyłem na profile i grubości tych żeber. I jeżeli mają zostać zastosowane serva wielkości standard, to może być problem z ich ulokowaniem - zmieszczeniem. Pytanie - w którym miejscu chcesz ulokować serva? Bo z tego co piszesz (długość wałka 75cm) - to gdzieś przy kadłubie? Poza tym masz rację z tą równoległością osi zawiasów do osi wałka. Musi ona istnieć - bo inaczej w jakieś "pseudo - kardany" trzeba by stosować, a poza tym komplikacja z montażem mechanizmu w trakcie klejenia skrzydła. Tak, że mój pomysł okazał się "pierwszą myślą" - niekoniecznie poprawną...

_________________
Szczepan

Serwa miały być umieszczone w połowie lotek. Są serwa Futaby które by tam weszły ale kosztują po 105zł

No tak - znowu nie pomyślałem, że połowa długości lotek, to najodpowiedniejsza lokalizacja położenia servo-mechanizmów. Przewidywałem początek długości każdej (ew. początek długości lotki wewnętrznej dla obu serv) - patrząc od strony kadłuba. Najwyraźniej dzisiejsza temperatura nie sprzyja u mnie myśleniu...

_________________
Szczepan

Co do serw to będą HS 81 albo małe futaby bo są w podobnej cenie a trochę mniejsze.
Pociąłem kadłub.

Dzień dobry.
Właśnie wróciłem z nauki latania RC i jeszcze mi nogi drżą, a głowa rozgorączkowana, ale może...
Może wewnętrzne lotki napędzać tak jak Piszesz, a w ich osi obrotu wkleić rurkę i serwo dla zewnętrznych umieścić przed lotką wewnętrzną i napędzać je wałkiem biegnącym przez tę rurkę. Popychacz zewnętrznych by był, ale tylko "z obowiązku"?
Lub sprzęgnąć obie lotki i napędzać jednym mocniejszym serwem umieszczonym na ich styku. Zmieści się?

_________________
Pozdrawiam.
Stefan.

Problemem jest to że trzeba zrobić jakieś zawiasy. Piterowe skrzydło przy bocianie to sama radość tworzenia.

Podjąłem radykalne kroki odnośnie mocowania serwa, zmieniłem kąt dźwigara głównego co dało mi 3mm więcej miejsca , przesunąłem tylne dźwigarki do tyłu o 6mm. Te 9 mm to bardzo dużo. Teraz wystarczy przerysować wszystkie 22 żeberka , przesunąć tylny łącznik skrzydła, poprzecinać na nowo kadłub i będzie ok.

Odpuściłem rysowanie w czasie długiego weekendu bo też trzeba kiedyś odpocząć od CAD-a, ale ponownie zabieram się do pracy przy projektach.

Odpoczynek jest wskazany do nabrania sił a roboty czeka Cię co niemiara

_________________
pozdrawiam Piotr

http://www.amc-jantar.pl

I bardzo słusznie. I o to mi chodziło.

_________________
Pozdrawiam.
Stefan.