Forum modelarskie RC , projektowanie CAD

Ja używam tej http://www.havel-composites.pl/index.ph ... ukt&id=251
Cena w granicach 80zł za metr.

_________________
Krzysiek

Zrobiłem próbę wyważenia. Obliczeniowy SC mieści się w przedziale 90-109mm. Środek 100mm znajduje się 5mm za dźwigarem. Pakietem 1300mA 3s (Dualsky ECO waży 110g - nie mam pod ręką więc zastosowałem obciążenie takie same wymiarami i masą) wyważa się właśnie w środkowym punkcie SC. Do lotu z odbiornikiem FrSky TFR6A waży 711g. Myślę że pakiet 1500mA byłby idealny do roszad SC.
Ogólnie przeróbki modelu przyniosły znaczną redukcję wagi, warto spojrzeć wstecz viewtopic.php?f=4&t=337&start=90 , 735g bez maski, laminatowego podwozia, osłonek kół, wingletów, kołpaka, z lżejszym silnikiem itp. Tu mamy 711g z tym wszystkim czego tam nie było.

Dzięki uprzejmości Sławka dostałem dziś Katankę do testów. Oczywiście najważniejsze jak lata, co mam nadzieję szybko sprawdzić (pewnie w weekend). Pierwsze wrażenie, bomba, jak zwykle w przypadku konstrukcji Sławka, perfekcja w każdym calu, nie ma się do czego przyczepić. Co prawda Sławek ostrzegł mnie, że oklejanie nie jest najlepsze, bo na szybko, do testów, ale ja bym chciał by wszystkie moje oklejania były takie "pośpieszne" .
Model leciutki jak piórko, po prostu sprawia wrażenie, że nic nie waży, jakiś depron
No i najfajniejsze, że już firmowo zainstalowane Vortexy i możliwość przymocowania również gotowych wingletów.
Dodatkowo przewidziany jest na baterie 3s 1300mAh, generalnie wyposażenie budżetowe. O wyposażeniu i jak się sprawdza, to w sumie powinienem pisać jak przetestuję w locie, ale mam nadzieję, że będzie podobnie jak w małej (podobnej) Extrze, którą Sławek kiedyś zrobił, a ja miałem przyjemność oblatywać, gdzie taki setup sprawdził się w 100%.
Jednym słowem, dzięki wielkie Sławku i czekam na wolne i dobrą pogodę (do oblotu i na dodatek takiego malucha, to wolałbym by niezbyt wiele wiało), miejmy nadzieję w przyszły weekend

Z pokryciem nie wszędzie wyszło tak jak bym chciał. Niestety nie mam aż tyle folii abym mógł zrobić poprawki. Pewnie zauważyłeś zmatowienie folii na prawej lotce. Jest przytarta albo coś w tym rodzaju. Mniejsza o to. Będę wdzięczny za kilka słów o właściwościach lotnych oczywiście też tych krytycznych).
Vortexy to u mnie nowość. Zobaczymy czy poprawiają właściwości lotne na tyle żeby sobie nimi zawracać głowę. Być może będzie trzeba zweryfikować ich ilość co nie jest takie proste, gdyż wymaga zrobienia iluś tam wcale nie tanich prób.
Setup budżetowy bo założenie jest takie, że ma nie drenować portfela. Oczywiście lepsze "graty" wyjdą na plus. Ja wyposażyłem model w niezbędne minimum
W sprawie oklejania np. stateczników pokryciem składającym się z łączonej na zakładkę folii (w tym przypadku zakładka to około 10mm) dobrze jest to robić na kompletnym usterzeniu zostawiając taką szczelinę jaka będzie po zamontowaniu zawiasów. Tutaj rolę dystansu spełniają kawałki balsy. Po naciągnięciu wstępnym folii odcinamy SW od statecznika dokładnie na środku szczeliny i zanim naprężymy ostatecznie folię na całości należy powstałe zakładki (ok1-1.5mm) zaprasować na bocznych krawędziach listew usterzenia. Zapobiegnie to zsuwaniu się foli przy jej naprężaniu. Trzeba niestety poszukiwać rozwiązań na bieżąco i czasem improwizować.

Porównanie ze wspomnianą wcześniej Extrą.

Cudeńko Odległe prognozy są względnie pomyślne co do soboty, zobaczymy

Oby weekend był pogodny.
Ja walczę z poprawą jakości wytłoczek maski a właściwie jej przedniej części. Musi być to zrobione bardzo dobrze. Mam już gotowy pomysł ale muszę poczekać na materiały które posłużą do wykonania odlewu podgrzewanego kopyta.

Zrobiłem dziś nowy prefabrykat na golenie podwozia. 20 warstw 140-stki. Wygląda na to że będzie ok. Na kopyto położyłem papier do pieczenia, następnie przesączone żywicą warstwy tkaniny. Kolejna warstwa to folia ogrodowa ze zrobionymi dziurkami w rastrze 7mm. Taką folię tyle że specjalistyczną można kupić w sklepach z materiałami do laminatów. Ja zrobiłem ją sam w 30 sekund. Koszt ze 20 razy mniejszy niż oryginalna ale efekt działania taki sam. Na tą folię położyłem 4 papierowe ręczniki a wszystko powędrowało na 6 godzin do worka próżniowego. Folia perforowana pozwala na przesączenie się nadmiaru żywicy do ręczników papierowych. Po utwardzeniu się żywicy oderwałem ją bez problemów. Metoda jest dość prosta, lepsza na pewno od zwykłego laminowania. Lepsza jest infuzja ale w warunkach domowych trudna i kosztowna.

Na zdjęciu laminowanie na etapie odsysania nadmiaru żywicy.


Zdjęta z kopyta formatka. Zostanie na kopycie do jutra w celu pełnego utwardzenia.

Kształtka utwardziła się przez noc, pewnie minie parę dni zanim nabierze pełnej wytrzymałości. Jednak już teraz sztywność wydaje się wystarczająca.

To jaka grubość laminatu wyszła finalnie z tych 20-tu warstw?

_________________
Krzysiek

Grubość wyszła 2,4mm.