Latanko jak latanko
, ale nie ukrywam, że oblot Inspiry był głównym punktem programu. Po pierwsze, że to pierwszy model szybowca naszego kolegi wykonany od podstaw, dotychczas latał dużymi spalinami. Po drugie, pierwszy raz latałem tak dużym modelem. Z tego co wiem oryginalne plany Inspiry pomniejszył do 75%, napęd....szczegółów nie znam. No cóż, model lata świetnie, powoli, idealnie widać czy jest w kominie, czy nie. Moje szybowce to, przyrównując do żeglarstwa, Optymisty, albo wanny z masztem
, a Inspira to "Dar Pomorza"....po prostu płynie. Ta Inspira inspiruje, mnie w szczególności
.
utopia pisze:
Milo ale brzydala pokazałeś
taki brzydki aż ładny
Oj tak
. Kilka zasłyszanych plotek od obsługi samolotu. Produkcja..... no nie wiem, ale widziałem tabliczkę z napisem "Morawan", czyli kiedyś Zliny. Podobno ruskie i inne go klepią. Ta firma /właściciele-najemcy/, z Gliwic ma cztery egzemplarze i czterech pilotów, czyli zarobieni są na maksa
. Żeby zrobić typ plus wpis typu do licencji - napęd turbo śmigłowy - należy pojechać albo ściągnąć instruktora z Anglii, to podobno jedyny uprawniony. Kilku kolegów z AE kombinowało wylaszować się na Finista, ale kicha, koszty. Skaczą z 4000 m, samolocik robi to w ok 25 min i jest szybciej na ziemi niż tekstylni
. Fajna maszyna i bardzo brzydka, aż piękna
, masz rację Krzysiek
.
_________________
https://gliders.pl/ Szybowce są najfajniejsze....
SAM 18-007pozdrawiam
milo
Zaloguj się
Zarejestruj się
FAQ
Szukaj
.
.jpg){kind=link}