Forum modelarskie RC , projektowanie CAD

Za szybko pozbyłeś się styropianu i nie pokryłeś microbalonami. Wyszlifowanie teraz będzie bardzo trudne i będziesz szlifował żywice i tkaninę, co trochę mija się z celem. Zobacz jak opisałem to Warsztat:
- dokładny kształt części
- pokrycie styropianu taśma do pakowania
- tkanina z żywica
- microbalony po około 1/2 godziny
- szlifowanie
- natryskowo szpachlówka i szlifowanie
- usuniecie styropianu acetonem

Czolem
A

Taśma była, ale kopyto i tak nie chciało wyjść... Mimo smarowania mleczkiem z woskiem. Microbalonu niemam ale mimo tego spróbuje jeszcze raz.

David,
Nie wiem jakim mleczkiem smarowałeś kopyto ale zwykła pasta do podłóg, a także pewnie do butów, jest OK. Ja nigdy nie smarowałem niczym ale też tylko usuwałem styropianu acetonem. Taśmę trzeba było po prostu oderwać. Nie spodziewam się łatwego osunięcia formy, raczej jest tracona.
Jakiej taśmy używałeś?

Zwykła przezroczysta 5 cm szerokości - już robię 2-gie kopytko.

Druga próba

Na maskę pokrytą tkaniną nałożyłem jeszcze jedną warstwę same żywicy, żeby było co szlifować.

Oto moje urządzenie do szlifowania :
Maska wygląda teraz tak. Muszę poprawić 3 miejsca w których przetarłem tkaninę i będzie miodzio.
No i pierwszą też staram się odratować :

Maska gotowa - jestem prawie zadowolony. Mam nadzieje, że moje następne laminaty pójdą szybciej i wyjdą lżej.

David,
Maska wyszła Ci ciężka bo dodałeś na koniec warstwę samej żywicy (tak jak pisałeś w poprzednim poście) zamiast microbalonów. Jest to częsty błąd ludzi którzy zaczynają z laminatami.
Żywica sama w sobie jest ciężka i krucha i powinno jej być jak najmniej.
Dobrze jest aby też kawałki przesyconej tkaniny wygładzić kawałkiem plastiku aby pozbyć się nadmiaru żywicy.

Czołem
A

Dzięki za rady - próbowałem to wygładzić , ale żywica L-285 nie lepi się tak mocno jak wszelkie śmierdziuchy .... I tkanina jeździła jedna po drugiej. Za 3-cim razem będzie ok.

Wracam po krótkiej przerwie - z góry przepraszam za jakość zdjęć- telefon mi się rozpsuł