milo pisze:
Nie wiem czy metodyka próby jest odpowiednia...
Odniosę się do przeprowadzonego przez
milo testu na zasadzie "procentowej wytrzymałości"
Połówka skrzydła została obciążona w takim układzie:
Załącznik:
01.png [ 4.18 KiB | Przeglądany 16053 razy ]
Odległości oszacowane na podstawie zdjęć (zapewne nieco się różnią ale nie wpłyną znacząco na wyniki):
Załącznik:
02.png [ 6.27 KiB | Przeglądany 16053 razy ]
Wykres momentu gnącego [Mg], czyli tego co "chce" nam zgiąć skrzydło (łącznik) wygląda tak:
Załącznik:
03.png [ 8.2 KiB | Przeglądany 16053 razy ]
Oczywiście największą wartość osiąga w miejscu obciążenia i tam wynosi 100 [%]. Im bliżej punktu podparcia tym mniejsza wartość momentu gnącego (tego co zgina nam skrzydło), a w punkcie podparcia wynosi zero (można w uproszczeniu powiedzieć że tam nie zgina nam skrzydła tylko zgniata lub bardziej ścina
).
Z wykresu, graficznie możemy wyznaczyć wartość Mg w dowolnym miejscu - np. w miejscu łącznika. Tam Mg≈17 [%]
Załącznik:
04.png [ 9.38 KiB | Przeglądany 16053 razy ]
Nie twierdzę tutaj, że ten łącznik nie wytrzyma skoro przenosi te 17%. Sam fakt położenia na tak stosunkowo "słabe" skrzydło ponad 6kg już robi wrażenie
Jak widać, przy próbach obciążeniowych wiele zależy od samego modelu obciążenia. Jeśli taką samą próbę przeprowadzimy dla całego płata i podeprzemy na końcach, wyglądało by to tak:
Załącznik:
05.png [ 4.92 KiB | Przeglądany 16053 razy ]
W tym układzie, na środku Mg=247[%]- czyli prawie 2,5 razy więcej niż moment gnący max. dla skrzydła w teście oraz prawie 15 razy więcej dla samego łącznika. Wynika z tego, że skrzydło z testu (złożone) i połączone łącznikiem, podparte na końcach na pewno wytrzyma obciążenie 6,3 [kg] / 15 = 0,42 [kg].
I znowu, nie są to obliczenia które mają pokazać czy łącznik wytrzyma czy też nie. Mi chodzi o pokazanie jak przeprowadzana próba ma się do sprawdzenia wytrzymałości danego elementu.
milo pisze:
...czyli wytrzymuje ok 40 g /?/
W kwestii przeciążenia dla mnie sprawa jest dyskusyjna. Dawno temu przeczytałem metodę sprawdzania wytrzymałości skrzydeł szybowca przed holowaniem go (hol prowadzony z ziemi). Metoda ta polega na podparciu skrzydeł za końcówki i obciążenia modelu w środku ciężkości dodatkowo jego masą całkowitą. Tak też robię, ale nie można powiedzieć że w takim układzie model wytrzyma 2g. Wytrzyma więcej. W rzeczywistości model nie "podpiera" się za końcówki skrzydła. Jeśli mielibyśmy podeprzeć model do takich prób - trzeba by to zrobić tam gdzie działa wypadkowa siły nośnej dla płata - czyli dużo bliżej kadłuba. I kolejna kwestia - jak potraktować masę skrzydła? Przecież nie można jej "dodać" do masy kadłuba bo środek masy skrzydła wypadnie bardziej w okolicy punktu działania wypadkowej siły nośnej (czyli tam gdzie skrzydło będzie podparte). Na pewno są do tego wytyczne/normy stosowane w obliczeniach statków powietrznych, których nie znam. Dla uproszczenia dodałbym masę połówki płata do masy kadłuba i tak obciążał. Jeśli nie robimy próby niszczącej - nie będzie różnicy
Teraz za to odniosę się do wytrzymałości łącznika
Jeśli w modelu o masie 1,3 kg, naprężenia w pręcie Ø5 mm wynoszą 100% to dla 2kg modelu te naprężenia wynoszą już 1,54 razy więcej.
Jeśli model 1,3 kg wykorzystuje 60% max. wytrzymałości pręta to nie ma problemu bo 60% x 1,54 = 92,4 % - cięgle jest zapas 7,6%.
Mam nadzieję że przekazałem całość w przejrzysty sposób
Uważam że wiedza co i skąd się bierze w modelarstwie jest istotna.
Oczywiście kibicuję Wam chłopaki w projekcie i czekam na film z oblotu no i z samych holi. Sam tego nie doświadczyłem ale musi być to super "zabawa"
Edit (późniejsze posty):PiotrKostek pisze:
To trochę tak jakbyśmy na pręcie położyli cegły i testowali czy się pręt wygnie wygnie czy nie.
Nie zgodzę się z tym stwierdzeniem. Układ sił który będzie działać na pochewkę wygląda mniej więcej tak:
Załącznik:
00.png [ 7.07 KiB | Przeglądany 15960 razy ]
Nawet gdyby zamiast styroduru była stalowa płyta to i tak nadal łącznik może zostać wyrwany.
PiotrKostek pisze:
Moim zdaniem siła powinna być przyłożona od dołu - podwieszona na płacie, bądź płat powinien być ciągnięty w górę.
Jest różnica czy obciążenie ma działać pionowo w dół czy w górę. Dla konstrukcji szybowców podaje się dwa dopuszczalne współczynniki obciążeń np. +5,3 /-2,65. Dopuszczalne przeciążenie "na plusie" zawsze jest większe. Celowość takiego działania sprawdzimy, jeśli modelem zrobimy pętlę wewnętrzną i zewnętrzną.
Edit2 (późniejsze posty):Chomik pisze:
...Ale w liczeniu momentów gnących Mg, zamienia się to obciążenie w siłę skupioną, leżącą w połowie długości obciążenia.
Pamiętajmy, że moment gnący to siła razy ramię (Nm), a w wypadku obciążenia stałego nie mamy jednoznacznego ramienia
Tak naprawdę to dla uproszczenia policzyłem cegłę jako siłę skupioną. Wykres momentu gnącego jest inny dla obciążenia ciągłego a w jego obliczeniu korzystamy z innego wzoru:
Załącznik:
01.jpg [ 169.46 KiB | Przeglądany 15960 razy ]