Kilka dni temu, późnym popołudniem wybrałem się z Wicherkiem na lotnisko. Chciałem zobaczyć, wypróbować pakiet 3S. Jak model będzie latał. Jest duża różnica, jak dla mnie zbyt duża. Start błyskawiczny, trzeba uważać podczas lotu aby nie "dawać" gazu na max.... Wicher przeistacza się w narowiste zwierzę, trudno opanować a biorąc pod uwagę konstrukcję modelu, może to zakończyć się destrukcją.
Podczas jednego z lądowań coś podwiało, coś przechyliło model, sam nie wiem, efektem był cyrkiel przy przyziemieniu , uderzenie skrzydłem, przodem kadłuba a następnie ogonem. Kilka uszkodzeń, na pozór małych: złamana jedna podłużnica za spływem, odklejone rozpórki i popękane poszycie wszystko w części ogonowej. Kadłub wydawał się sztywny - wykonałem jeszcze dwa loty. Po powrocie z lotniska zabrałem się za naprawę. Postanowiłem tą okazję wykorzystać do wymiany całego pokrycia kadłuba i dokonania wszystkich napraw.
Acetonem odkleiłem stare poszycie /papier japoński/.
Nowym pokryciem miał być Vlies. Syntetyczna, poliestrowa no nie wiem, tkanina, tworzywo
. Stosowałem już w Kaliszu . Bardzo cienka, lekka, przyklejana na cellon, naciągana żelazkiem. Od spodu kadłuba położyłem dwie warstwy pod kątem 90 st, Vlies ma włókna wzdłuż rolki i tak kładziemy. Powiem szczerze, że zaskoczyła mnie jakość pokrycia, jest bardzo mocne, silnie usztywnia konstrukcję. Warstwa cellonu i dwie warstwy kaponu.
Niestety. Vlies jest dostępny tylko u Braci Czechów. Bardzo szeroko go stosują:między innymi do oklejania oldków, szybowców /RES/ a podobno nawet makiet. Udało mi się namówić właściciela jednego ze sklepów modelarskich aby sprowadził w/w materiał na zamówienie. Czekam na paczkę.
Polecam ten materiał, jest lekki i mocniejszy od japonki i druga sprawa, nie deformuje konstrukcji.
_________________
https://gliders.pl/ Szybowce są najfajniejsze....
SAM 18-007pozdrawiam
milo