Forum modelarskie RC , projektowanie CAD

Kadłub Cytrynki pomalowany . Było trochę zabawy z maskowaniem , musiałem okleić całą kratownicę taśmą .

Elementy drewniane wyszły nieźle , malowanie tak jak zawsze ( czyli - ujdzie w tłoku )
W rzeczywistości kolor jest jaśniejszy , powiedziałbym bardziej cytrynowy
Oczywiście jak zawsze na zdjęciach wygląda znacznie lepiej niż w naturze .

_________________
Nie ma takiego modelu który wyszedł by cało z każdej kraksy , ale są takie kraksy z których cało nie wyjdzie żaden model ....

Pozdrawiam Tomek

Czym wybarwiłeś elementy drewniane? Jakaś bejca + lakier czy coś innego.
Wygląda super.

_________________
https://gliders.pl/ Szybowce są najfajniejsze....
SAM 18-007
pozdrawiam
milo

Malowałem bezpośrednio na surowe drewno lakierobejcą.

_________________
Nie ma takiego modelu który wyszedł by cało z każdej kraksy , ale są takie kraksy z których cało nie wyjdzie żaden model ....

Pozdrawiam Tomek

Piękna cytrynka nie mogę się doczekać aż zobaczę ją w powietrzu w Bieszczadach

_________________
pozdrawiam Piotr

http://www.amc-jantar.pl

Tomek, możesz powiedzieć w jaki sposób będzie zamontowany statecznik poziomy, czy może na stałe będzie przyklejony.

_________________
https://gliders.pl/ Szybowce są najfajniejsze....
SAM 18-007
pozdrawiam
milo

Statecznik poziomy będzie przyklejony na stałe , dodatkowo był podparty zastrzałami więc robić to rozbieralne w tak małym modelu nie ma sensu. Półtora metrowe modele mieszczę w samochodzie , zresztą to nie model do latania na co dzień , raczej od święta
Poza tym , założenie było takie , że modele mają być uproszczone
Cytrynka zyskała płozę . Kształt raczej niezgodny z oryginałem , ale wygląd trochę " w duchu epoki "

_________________
Nie ma takiego modelu który wyszedł by cało z każdej kraksy , ale są takie kraksy z których cało nie wyjdzie żaden model ....

Pozdrawiam Tomek

Trzecie podejście do oklejenia Cytrynki , no cóż - głupiego robota lubi ! - jak mawiała Babcia
Usterzenie pomalowałem , choć producenci zalecają klejenie folii na surową balsę . Nałożyłem standardowo trzy warstwy lakierobejcy .

Jako pokrycia użyłem folię Oratex Antiqe . Szerzone tu i ówdzie plotki jakoby mogła ona pokrzywić przy naprężaniu dość delikatne usterzenie okazały się mocno przesadzone Malowanie lakierobejcą okazało się moim zdaniem " strzałem w dziesiątkę " , usterzenie bardziej " pasuje " teraz do drewnianych elementów kadłuba .

_________________
Nie ma takiego modelu który wyszedł by cało z każdej kraksy , ale są takie kraksy z których cało nie wyjdzie żaden model ....

Pozdrawiam Tomek

Wyszło super ....pobejcowanie konstrukcji nadało autentyczności, podoba mi się
Pytanie jeszcze....jak folia przyklejała sie do lakierobejcy?

_________________
https://gliders.pl/ Szybowce są najfajniejsze....
SAM 18-007
pozdrawiam
milo

Co do przyklejania , to nie widzę specjalnie różnicy , trzyma się nawet na dość wąskich , skrajnych elementach statecznika . W razie konieczności daje się też odkleić nie odrywając " mechów " jak to bywa przy surowej balsie .

_________________
Nie ma takiego modelu który wyszedł by cało z każdej kraksy , ale są takie kraksy z których cało nie wyjdzie żaden model ....

Pozdrawiam Tomek

Płaty przygotowane do pokrycia folią , jeszcze tylko przeciągnąć kable do serw i można kleić pokrycie.

_________________
Nie ma takiego modelu który wyszedł by cało z każdej kraksy , ale są takie kraksy z których cało nie wyjdzie żaden model ....

Pozdrawiam Tomek