Sroka to jeden z mniej znanych polskich konstrukcji przedwojennych. Zaprojektowana na przełomie 1933 i 1934 roku przez Antoniego Kocjana jako szybowiec tzw. " przejściowy" nie zapisała się w tabelach rekordów, gdyż nie takie było jej przeznaczenie. Był to tzw. "wół roboczy" polskich lotnisk i szybowisk służący do konkretnych zadań : nauki lotów na holu , lądowania pod stok i pierwszych lotów żaglowych.
Sroka była szybowcem udanym, była to lekka, zwrotna , mocna konstrukcja bardzo poprawna pilotażowo . Żadna Sroka nie przetrwała wojennej zawieruchy , zdjęć jest bardzo mało więc model nie będzie na pewno makietą w pełnym tego słowa znaczeniu.
Postanowiłem założyć ten wątek aby pokazać że możliwe jest zbudowanie takiego modelu od podstaw w nadziei że inni modelarze miłośnicy starych polskich szybowców również podejmą to wyzwanie.
Postaram się opisać możliwie dokładnie budowę tak aby była to swego rodzaju " lekcja poglądowa "
Nie ukrywam, że jest to pierwsza tego rodzaju moja konstrukcja wiec nie ustrzegłem się błędów.
Wiele rozwiązań podejrzałem na zagranicznych forach, choć jak się okazało zobaczyć a wykonać to spora różnica.
Na pewno niektórzy znają moją relację z innego forum, niemniej jednak postanowiłem rozpocząć ją " od zera" .
Model jest budowany w skali 1 : 3,5
Rozpiętość : 3,28 m
Długość : 1,77 m
Model jest budowany na podstawie rysunku zamieszczonego w książce "Antoni Kocjan- szybowce i walka z bronią V ". W momencie rozpoczynania budowy był to najlepszy rysunek jaki posiadałem . Gdybym zaczynał dziś , opierał bym się na rysunku z III tomu" Polskich konstrukcji lotniczych", moim zdaniem lepszym. Pewne elementy miałem już jednak wykonane i zdecydowałem się pozostawić tak jak jest. Na pewno pomocna w konstruowaniu była by umiejętność projektowania na komputerze, ale to może przy następnym modelu. Ten jest wykonywany ręcznie.
Pora przejść do konkretów.
Ponieważ model jest w skali 1 : 3,5 rysunek bazowy z książki powiększyłem kserograficznie tak, aby przedstawiał szybowiec w skali 1 : 35. Ułatwia to wykonanie rysunku wykonawczego modelu w skali 1 : 1 , mnożymy potrzebne wymiary x 10. Sporządziłem rysunki kadłuba w rzucie z góry i z boku , z rozmieszczonymi na podstawie rysunków i zdjęć wręgami i podłużnicami.
Z topolowej sklejki grubości (około) 4mm wyciąłem tzw. kil stanowiący obrys kadłuba w rzucie z boku .
Następnie zdejmując wymiary z rysunku 1 : 1 rysujemy wszystkie wręgi. Mnie to zajęło niedzielne popołudnie. Wręgi rysuję na jednej kartce, co pozwala wychwycić ew. błędy.
Wręgi przeniosłem na sklejkę topolową przy pomocy kalki maszynowej i wyciąłem wyrzynarką włosową . Główne wręgi ( nośne) wycięte są ze sklejki brzozowej 4 mm.
Następny krok to ażurowanie wręg i wykonanie wycięć pod podłużnice kadłuba .
CDN...
| Załączniki: |
|
Sroka plan.jpg [ 105.73 KiB | Przeglądany 27613 razy ] |
|
DSCF6351.JPG [ 99.11 KiB | Przeglądany 27613 razy ] |
|
sroka 009.jpg [ 100.42 KiB | Przeglądany 27613 razy ] |
|
DSCF6362.JPG [ 107.93 KiB | Przeglądany 27613 razy ] |
|
DSCF6392.JPG [ 106.94 KiB | Przeglądany 27613 razy ] |
A i modelarz ze mnie zbyt kiepski, aby tak jak autor tego ciekawego tematu, wykonać model praktycznie od zera.
No , sporawy... 
