Forum modelarskie RC , projektowanie CAD

Witam Kolegów,
Rozpocząłem nową budowę
Jest to makieta polskiego dwumiejscowego szybowca szkolno-treningowego SZD – 54-2 Perkoz w skali 1:5.
Trochę danych o modelu:
Rozpiętość: 3500 mm( 4000 mm - długie winglety),
długość: 1650 mm
profil skrzydła: HN – 319
wznios: 2st
masa do startu: 4-6kg

Niestety z powodu pobytu w Anglii budowa trochę będzie się przeciągać. W dodatku kopyto, które zamówiłem ponad 2 miesiące przed datą odbioru, przyjechało do mnie z tak dużym opóźnieniem oraz drobnym uszkodzeniem nosa, że nie byłem w stanie podczas urlopu grudniowego nic przy nim zrobić. Niestety jakość usług w naszym kraju nadal kuleje dość mocno… a robił to jeden „kolega” z forum pfmrc.
No nic, prace ruszą w maju. Na początek trochę zdjęć surowego kopyta, oraz model w rhino.






Pozdrawiam
Mariusz

Bardzo fajny projekt gratuluję.
Możesz dodać lepszej jakości zdjęcie kadłuba?

Rozumiem, że był frezowany. W całości czy połówki?
Jakiego rodzaju drewna użyłeś na to kopyto?

_________________
Nic tak nie cieszy, jak własny szybowiec
____________SAM 18-025_____________
https://gliders.pl

Dzięki
niestety lepszego zdjęcia nie mam na razie (model został w kraju). Frezowany był w 2 połówkach, materiał to mdf.
Może to jest odrobinę lepsze

Ładnie to wygląda ... a może zdradzisz koszt takiej imprezki i kto to wykonuje .

_________________
https://gliders.pl/ Szybowce są najfajniejsze....
SAM 18-007
pozdrawiam
milo

Koszt to blisko 2500 zł, a wykonał to rcmodelproject.eu ale jak już wyżej napisałem nie polecam tego wykonawcy.
Na wakacjach planuje frezowanie wingletów, ale co z tego wyjdzie to czas pokaże

Powierzchnia przy kole wydaje się niezbyt gładka. Jak planujesz ją wykończyć?
Nie mam za dużego doświadczenia z formami etc. stąd pytanie

_________________
Nic tak nie cieszy, jak własny szybowiec
____________SAM 18-025_____________
https://gliders.pl

Całość trzeba pokryć podkładem natryskowym (cieniutką warstwą), a wcześniej zaszpachlować niektóre miejsca tj. łączenia płyt i właśnie to miejsce, o którym wspomniałeś. Potem kolejność pracy już jest wszystkim znana

Osobiście miałem złe doświadczenia przy pracy z MDF frezowanym.
Co prawda moje formy były sporo większe jednak zawsze gdzieś tam na frezowanych płaszczyznach lakier "usiadł".
Problemy rozwiązał dopiero profesjonalny podkład jakiego używają producenci mebli - dedykowany tylko do mdf.
Nie znam nazwy podkładu bo lakierowanie zawsze już zlecałem od kiedy pokazali mi jak może wyglądać efekt końcowy.
Niestety z tego co pamiętam najmniejsze dostępne opakowania to 25 kg. Jeśli masz sprawdzone preparaty to chętnie zasięgnę języka

_________________
Pozdrawiam Krzysztof
Piłeś- nie pisz!

W Polsce w pracy używaliśmy podkładu duPont i nie miałem nigdy z nim problemu. Taki sam podkład szedł potem na gotowy wyrób (laminat). Głównie laminowałem, ale czasami trzeba było pojechać na lakiernie pomóc chłopakom w przygotowaniach samolotów, które szły na targi. Teraz widzę, że się opłacało tam jeździć
Wszystko pokaże na zdjęciach jak będę w kraju.