Forum modelarskie RC , projektowanie CAD

forum.aerodesignworks.eu
Dzisiaj jest 28 mar 2024, o 16:39

Strefa czasowa UTC+2godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 43 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5  Następna
Autor Wiadomość
Post: 3 kwie 2015, o 10:34 
Offline
Modelarz
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 mar 2013, o 22:48
Posty: 91
Lokalizacja: Żory
Jeśli mogę swoje spostrzeżenia...
Te klipsy będą tylko problemem - wyłamią drewno w miejscach zaczepienia i będzie to jeszcze gorzej wyglądało. Jak chcesz się pozbyć szpary między płatem a kadłubem, naklej balsę (np 4mm) na 1 żeberko i szlifuj tak, żeby dokładnie dopasować do kadłuba. Elementem konstrukcyjnym jest bagnet, reszta to tylko wypełnienie.
Poza tym piękna robota, gratuluję. Mam nadzieję że nie będzie to pierwszy model jakim polecisz? Szkoda byłoby tyle pracy zniszczyć w kilka sekund...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 6 maja 2015, o 16:25 
Offline
Modelarz
Awatar użytkownika

Rejestracja: 6 gru 2014, o 11:47
Posty: 21
Lokalizacja: Montpellier (F)
Dzięki za radę tom_apis: luz na bagnetach w pozycjach pionowych wystąpił już po doklejeniu sklejki na żebra (by skasować niedoróbki konstrukcyjne). Dlatego te spinacze wydją mi się niezbędne. Tak więc dla pewności wzmocniłem mjejsca pod nimi doklejajęc blaszki aluminiowe 1.5mm (2cmx5cm). Myślę że to wytrzyma. Co do oblotu to umówiłem się już z doświadczonym modelarzem – sam się odważę na latanie dopiero po solidnym treningu. Myślałem zacząć od programu symulacyjnego na komputerze (podobno są i darmowe) – może ktoś mi może doradzić w wyborze?
Po podróży prace nad Bocianem ruszyły jak z kopyta. Nawet w sensie dosłownym bo po kilku nieudanych próbach ze styropianem musiałem wystrugać na kabinę solidne kopyto z sosny przestrzegając planowych gabarytów.
Załącznik:
IMG_3876.JPG
IMG_3876.JPG [ 165.14 KiB | Przeglądany 9286 razy ]

Wyszło nieźle ale daloko do perfekcji:
Załącznik:
IMG_3880.JPG
IMG_3880.JPG [ 138.67 KiB | Przeglądany 9286 razy ]

Nie bardzo wiem jak zlikwidować szpary pomiędzy trzema segmentami (stałym z przodu, środkowym otwieranym na bok i tylnym odsuwanym). Chciałbym uniknąć drewnianych przęseł – w oryginale były tylko aluminiowe łuki „na styk”. Może ktoś mi coś poradzi?
Spodziewając się ciężkich lądowań przy moim pilotowaniu nie oszczędzałem materiału na wzmocnienia. Płoza: trzy warstwy giętej sklejki 1mm oraz aluminium 2mm.
Załącznik:
IMG_3973.JPG
IMG_3973.JPG [ 141.63 KiB | Przeglądany 9286 razy ]

I do tego zawieszona z tyłu na luźnym widelcu dla amortyzacji silnych uderzeń.
Załącznik:
IMG_3930.JPG
IMG_3930.JPG [ 135.19 KiB | Przeglądany 9286 razy ]

Podwozie też wzmocniłem blachą aluminiową – więc całość wygląda pancerne.
Załącznik:
IMG_3974.JPG
IMG_3974.JPG [ 136.87 KiB | Przeglądany 9286 razy ]

Prowizorycznie, na próbę, zamontowałem koło z tego samego tworzywa co w płozie – amortyzacja bardzo dobra – ale co będzie z „tocznością”?
Teraz obklejam wszystko tkaniną szklaną (45g) oraz żywicą epoxy (RESOLTECH 1040 + utwardzacz 1048N). Idzie mi to bardzo mozolnie i nie jestem pewien końcowego efektu...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 6 maja 2015, o 18:09 
Offline
Modelarz
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 mar 2013, o 22:48
Posty: 91
Lokalizacja: Żory
Symulatory... są darmowe (RC Desk Pilot - fajny, Multiflight - dość ograniczony), są płatne (AeroFly Deluxe - full wypas). Oprócz symulatora trzeba mieć interfejs do podłączenia aparatury do komputera. Zdecydowanie polecam tak zacząć - można opanować aparaturę i kierunki w czasie lotu. To naprawdę nie jest takie łatwe. Potem mimo wszystko praktyka z jakimś małym, tanim i prostym w naprawie modelem styropianowym RTF. Symulator symulatorem, praktyka jednak wygląda trochę inaczej. Alternatywnie doświadczony kolega i nauka na modelu docelowym z aparaturą w systemie uczeń-trener.

Trzymam kciuki za projekt i pierwsze lądowanie!
Powodzenia!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 7 maja 2015, o 08:31 
Offline
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 wrz 2012, o 08:17
Posty: 1219
Lokalizacja: Wrocław
towas pisze:
Nie bardzo wiem jak zlikwidować szpary pomiędzy trzema segmentami (stałym z przodu, środkowym otwieranym na bok i tylnym odsuwanym). Chciałbym uniknąć drewnianych przęseł – w oryginale były tylko aluminiowe łuki „na styk”.
Zależy jak masz zamiar odwzorować oszklenie. Jeśli jako jeden element zdejmowany - wystarczy dać płaskowniki (te z aluminium) łapiąc sąsiadujące części. Jeśli np. tylko środkowa część ma być odchylana - to przy wklejeniu płaskowników na sąsiadujące segmenty i mniejszej środkowej części winno się zamykać bez szpar.
Z jakiego materiału (grubości) wykonałeś owiewkę? Może sztywność jest zbyt mała? Robiłeś to z jednego elementu? Przy wykonaniu z jednego elementu, może trzeba przed pocięciem nagrzać element na kopycie (do nieco niższej temperatury niż przy tłoczeniu) i powoli ochładzać w celu zlikwidowania naprężeń (podobnie do odpuszczania stali). Tak jak napisałem - "może" bo nigdy tak nie robiłem...

towas pisze:
Spodziewając się ciężkich lądowań...nie oszczędzałem materiału na wzmocnienia. Płoza: trzy warstwy giętej sklejki 1mm oraz aluminium 2mm.
Należy pamiętać że coś tą energię musi odebrać/rozproszyć. Jak nie płoza to coś innego (kadłub). W Twoim przypadku odpowiednie tworzywo (jakie?) spełnia tą rolę. Piszę to tak kontrolnie - dla czytających ;)

towas pisze:
Prowizorycznie ...zamontowałem koło ...amortyzacja bardzo dobra – ale co będzie z „tocznością”?
Nie bardzo rozumiem pytanie/obawy. Jeśli opory toczenia będą wysokie to prawie będziesz miał podwozie z hamulcem. O kapotaż się nie obawiaj ;)

I jeszcze mam pytanie o sposób mocowania serw:
Załącznik:
IMG_3930.JPG
IMG_3930.JPG [ 58.29 KiB | Przeglądany 9282 razy ]
Na czym one się opierają? Od spodu o kadłub? Aby zrobić to po modelarsku, dorobiłbym półki (dokleić kawałek listewki itp. i nawiercić aby nie pękła) tak aby serwa opierały się na swoich łapkach i gumowych amortyzatorach. W takim układzie, gumowe amortyzatory są bezużyteczne jeśli chodzi o tłumienie pionowych drgań/sił a i na boki pewnie słabo jeśli są dociśnięte do kadłuba.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 maja 2015, o 08:19 
Offline
Modelarz
Awatar użytkownika

Rejestracja: 6 gru 2014, o 11:47
Posty: 21
Lokalizacja: Montpellier (F)
Dzięki tom_apis za info o symulatorach – zajmę się tym po szlifowaniu żywicy i lakierowaniu...
Wielkie dzięki molej za spostrzegawczość: serwa rzeczywiście są oparte bezpośrednio o wzdłużnicę... Dodam więc podkładkę amortyzującą lub przerobię wg Twoich wskazówek.
Owiewkę zrobiłem z folii PVC 0.8mm dostępną w sklepach typu Castorama. Formowałem ją na jednym kopycie ale w trzech kawałkach i przycinałem wg tej samej linii. Próbowałem zlikwidować szpary doklejając do części środkowej blaszki aluminiowe (z puszki po piwie!) ale mi to nie wychodziło. Poza tym zorientowałem się że pomysł był teoretycznie chybiony gdyż promień obrotu części środkowej jest mniejszy niż wysokość części stałej... Jeżeli nic nie wymyślę to po prostu do latania zakleję szparę przeźroczystą taśmą.
Niestety nie bardzo wiem co to za tworzywo w płozie i na kole: pochodzi ono z uszczelki stosowanej przy instalacji WC – średnica 10cm, grubość 2cm. Siły przy szoku amortyzowane są przez elastyczność sklejki i to tworzywo. To co z nich zostanie odbiera dziób i spód kadłuba: wręgi, wzdłużnica i podwójna warstwa balsy 2mm.
towas


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 maja 2015, o 09:34 
Offline
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 wrz 2012, o 08:17
Posty: 1219
Lokalizacja: Wrocław
towas pisze:
Próbowałem zlikwidować szpary doklejając do części środkowej blaszki aluminiowe... ...promień obrotu części środkowej jest mniejszy niż wysokość części stałej...

Powyższego stwierdzenia nie rozumie (część stała - to przednia). Problem jest ponieważ te blaszki musiałyby mieć zaokrąglenia w dwóch płaszczyznach i z tego powodu tworzyć powierzchnię nierozwijalną? Jeśli tak, to zamiast blaszek można użyć innego materiału. Sklej taśmą od zewnątrz 3 części (np. na kopycie) a od wewnątrz naklej łączące tworzywo. Jeśli nie z jednego - to z kilku kawałków. Opcji jest wiele, podam tylko przykład technologi:
- Zabezpieczasz taśmą malarską owiewkę od wewnątrz na krawędziach przy łączniku. Matujesz papierem ściernym (od wewnątrz) miejsca klejenia. Łączysz części owiewki taśmą bezbarwną od zewnątrz. Naklejasz stosunkowo krótkie odcinki jako łączniki lub formujesz jeden element łączący na kopycie (w miejscu jego przeznaczenia). Od zewnątrz podobnie naklejasz taśmę i matujesz tworzywo. Miejsca łączeń od wewnątrz i od zewnątrz malujesz na odpowiedni kolor. Ściągasz taśmę.
Sposób wykonania wymyślony na szybko, przy nieco dłuższej analizie zagadnienia można wymyślić kilka innych wariantów. Jako budowniczy, konstruktor, po przeanalizowaniu tematu wybierzesz rozwiązanie dostosowane dla Twoich warunków :)

Jeśli chodzi o sposób wykonania owiewki - próbowałeś wykonać ją z jednego elementu? Wtedy tylko malujesz lub naklejasz łączniki (jako imitację) i malujesz.
Wiem, że z sukcesem da się robić (z jednego elementu) owiewki z PETG lub vivak-u. Twoja nie jest zbyt "fikuśna" więc możliwe, że uda się wykonać wytłoczkę nawet bez stołu podciśnieniowego. Widziałem kiedyś jak slawekmod opisywał ze zdjęciami takie tłoczenie ale nie mogę odnaleźć tematu...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 maja 2015, o 09:02 
Offline
Modelarz
Awatar użytkownika

Rejestracja: 6 gru 2014, o 11:47
Posty: 21
Lokalizacja: Montpellier (F)
Wielkie dzięki za główkowanie nad moim problemem. Chyba zrobię jak radzisz – sam myślałem o doklejeniu od środka do krawędzi części otwieranej łuku z drutu. Pierwotnie myślałem o klejeniu łączników do części środkowej „na zakładkę” z częścią stałą ale okazało się że krawędź przeciwna zawiasom zahacza o krawędź części stałej (promień obrotu jest mniejszy od obrysu pionowego tej części). Opisanie tego jest skomplikowane – zrobię fotkę później. Na razie koncentruję się na szlifowaniu wykładziny i wstępnym wyważaniu bo muszę zrobić oblot przed końcem miesiąca. Malowanie i wystrój zewnętrzny zostawiam na później...
Retrospektywnie wydaje mi się że najlepszym rozwiązaniem byłoby formowanie owiewki w jednym kawałku (ale trzeba by dysponować dużym piekarnikiem – 64 cm I pomocą czterech silnych rąk do formowania), przykleić ją jednocześnie do trzech ramek przymocowanych do kadłuba i dopiero po tym przeciąć ją w odpowiednich miejscach. Może zdecyduję się na to później ale do tego trzeba będzie odzyskać kopyto bo mój 9-cio letni pomagier przerobił go na gustowny jacht swojego pomysłu...
Załącznik:
IMG_4020.JPG
IMG_4020.JPG [ 77.49 KiB | Przeglądany 9196 razy ]


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 maja 2015, o 14:58 
Offline
Modelarz
Awatar użytkownika

Rejestracja: 6 gru 2014, o 11:47
Posty: 21
Lokalizacja: Montpellier (F)
No więc prace konstrukcyjne dobiegły końca! Po malowaniu zrobiłem wstępne wyważenie wg teoretycznego środka ciężkości który wypadł na 10.4cm od krawędzi natarcia (przy szerokości cetropłatu 33.5cm):
Załącznik:
Classeur1.xlsx [10.39 KiB]
Pobrany 480 razy
Załącznik:
IMG_4114.JPG
IMG_4114.JPG [ 169.2 KiB | Przeglądany 9112 razy ]

Część ołowianego balastu zalałem żywicą w górnej części dzioba (ok 240g) pozostawiając resztę (ok 120g) narazie luzem na spodzie pod zaczepem bo tam nie było zbyt dużo miejsca. Nie wiem czy takie rozłożenie balastu (więcej na górze niż na spodzie) nie bedzie niekorzystnie wpływało na zachowanie w locie...
Załącznik:
IMG_4121.JPG
IMG_4121.JPG [ 133.14 KiB | Przeglądany 9112 razy ]

Do tego dochodzi pokaźna bateria-akumulator – 170g – umieszczona też w dziobie. W sumie całkowita waga wynosi równo 6 kg! Czy to nie za dużo?
Dzisiaj po raz pierwszy mój Bociek sam poczuł wiatr króry ustawił go w pozycji poziomej
Załącznik:
IMG_4214.JPG
IMG_4214.JPG [ 137.02 KiB | Przeglądany 9112 razy ]

ale niestety z latania były nici bo nie było...pilota!
Załącznik:
IMG_4218.JPG
IMG_4218.JPG [ 236.63 KiB | Przeglądany 9112 razy ]

Postaram się więc wykończyć kabinę i domalować harakterystyczny wystrój zewnętrzny – może w przyszłym tygodniu będę miał więcej szczęścia...
Załącznik:
IMG_4219.JPG
IMG_4219.JPG [ 199.05 KiB | Przeglądany 9112 razy ]


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 maja 2015, o 15:44 
Offline
Modelarz
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 gru 2011, o 12:38
Posty: 47
Lokalizacja: Ostrów Wlkp
Gratuluje oblotu i tego że dotrfałeś do końca budowy. :P

_________________
POL-3796


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 maja 2015, o 22:10 
Offline
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 wrz 2012, o 08:17
Posty: 1219
Lokalizacja: Wrocław
awiator pisze:
Gratuluje oblotu i tego że dotrfałeś do końca budowy. :P
No nie tak do końca, ponieważ
towas pisze:
...z latania były nici bo nie było...pilota!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 43 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5  Następna

Strefa czasowa UTC+2godz.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group