Forum modelarskie RC , projektowanie CAD

W poniedziałek mam mieć wycięte elementy Kobuza. Zostały już wysłane do mnie.

Zabrałem sie za wykonanie kieszeni na łącznik węglowy 14mm. Rękaw użyty do zrobienia kieszeni to Aeroglass 20mm z Havel Composites.
Bardzo dobry, gęsto utkany rękaw. Zrobiłem wczoraj dwa ale przez własną głupotę jeden popsułem. Dobrze że to ekspresowa robota. I pomyśleć że kiedyś zwijałem rurki z tkaniny...

Mam już formatki, co prawda bez formatek szkieletu kabiny ( nie wiem dlaczego) ale reszta jest. Muszę dokupić listwy i rurkę węglową 8x6mm. Myślałem że mam ale niestety nie.

Wracając z pracy zajechałem do sklepu na Bitwy Warszawskiej i kupiłem listwy oraz rurkę węglową. Sklep może nie najtańszy ale wybór listewek i innych modelarskich szpargałów jest duży. Zalaminowałem już jedną kieszeń o średnicy wew 8mm. Praktycznie już się utwardziła.Jutro zrobię drugą i przedłużę listewki klejąc je po ukosie Distalem.

Rurka 8/6 okazała się oczywiście 8,17mm. Teraz muszę wyrwać kieszeń z kadłuba i wkleić większą. Nie sprawdziłem w sklepie ale nie miałem powodów do podejrzeń. Zawsze pod górkę...
Dwa dni temu przedłużyłem listy, wczoraj wyszlifowałem miejsca klejenia. Wyszło bardzo dobrze. Długość skosów to 25mm, grubość listwy 3mm, miejsce łączenia klejone distalem i ściśnięte na czas utwardzenia kleju.
Wyjąłem wszystkie sklejkowe elementy z formatek, przeszlifowałem, dziś moze jutro zabiorę się za klejenie skrzydła.

Wydarłem kieszeń z kadłuba i rozwierciłem otwory pod nową. Dorobiłem jeszcze rurkę z laminatu o długości 52cm (!) Podzielę ją na pół i wyjdą z niej kieszenie do skrzydeł. To chyba najdłuższa rurka jaką zrobiłem jeżeli chodzi o średnicę 8mm.
Przeszlifowałem jeszcze otwory na listwy w żeberkach ze sklejki brzozowej. W zasadzie mam już wszystko na gotowo do klejenia skrzydeł.

Zacząłem kleić skrzydła. Wszystko jak narazie idzie bardzo dobrze choć jest czasochłonne. Tym razem zaprojektowałem listwy montażowe z otworami na stopki żeberek. Listwy są dwie, przednia i tylna. Genialny wynalazek. Dlaczego nie wpadłem wcześniej na to rozwiązanie? Nie wiem. W szybowcu wg. Niestoja zrobiełm taki sam wynalazek. Wystarczy wkleić prawidłowo pierwsze żebierko pod kątem prostym w stosunku do przedniej listwy, dołożyć drugą listwę i wszystkie pozostałe żeberka bądą idealnie równoległe w stosunku do pierwszego. Będę kleił drugie skrzydło to zrobię zdjęcia. Skrzydło w takim stanie jak na zdjęciach waży 137g. Do tego dojdzie pokrycie i lotki. Zobaczymy ile będzie w finale. Na chwilę obecną jestem zadowolony.

Ładny ten mniejszy Kobuz, ale większa wersja na stole jednak robi większe wrażenie:) nie żebym namawiał na relację, ale mam na stole akurat ciągle ten projekt i widać różnicę.

Większy też będzie dokończony. Trochę mnie zdołowały te nowe durne przepisy o maksymalnym pułapie 120m.... Modelem 3,5m ciężko będzie nie przekroczyć tej wysokości.

Dziś wyciągnąłem ręczny laser i wyciąłem krążki zabezpieczające łącznik przed wysunięciem. Jestem trochę zawalony pracą ale coś tam robię w wolnych chwilach.