Korzystając z pobytu na działce w ramach rehabilitacji i łykania zdrowia, postanowiłem odnowić mój leciwy wiatrowskaz. Po jego zdjęciu okazało się ,że nadaje się do kosza.
Załącznik:
IMG20220706140741.jpg [ 902.57 KiB | Przeglądany 11919 razy ]
Tęsknię za lataniem i modelowaniem ( na razie mam ograniczoną tę działalność

) więc w ramach wolnych chwil postanowiłem wykonać nowy. Będą miały co oglądać wnuki.
Znalazłem w piwnicy kawałek sklejki gospodarczej (dno od starej szuflady) i trochę styroduru po budowie WOS.
Załącznik:
IMG20220627083549.jpg [ 538.69 KiB | Przeglądany 11919 razy ]
Na klej polimerowy posklejałem to do kupy. Padło na sylwetkę samolotu naszej "Bryzy". Dlatego, że bryza wieje u mnie na działce na okrągło od Zalewu Wiślanego.
Załącznik:
IMG20220704093933.jpg [ 470.79 KiB | Przeglądany 11919 razy ]
Znalazłem dwa plastikowe śmigiełka, które dostałem kiedyś gratis ze sklepu modelarskiego w ramach nie terminowej dostawy. Średnica ich nie pozwoliła na dodanie (i dobrze ) tych paskudnych ,szpecących (moim zdaniem) sylwetkę zastrzałów

.
Model pomalowałem farbą fasadową dwukrotnie.
Załącznik:
IMG20220706122908.jpg [ 554.43 KiB | Przeglądany 11919 razy ]
Wiatrowskaz trafił na miejsce starego. Tutaj w towarzystwie latawca odstraszającego szpaki.
Załącznik:
IMG20220706143831.jpg [ 612.86 KiB | Przeglądany 11919 razy ]
Załącznik:
IMG20220706143717.jpg [ 676.5 KiB | Przeglądany 11919 razy ]
Żonie się podoba

. Mówi, że jest za ładny. Tylko patrzeć jak ktoś go podprowadzi

. Trudno. Zrobi się najwyżej następny

. Śmigiełka kręcą się jak wariaty, nawet przy małym wietrze. Całość (kierunek) obraca się na łożysku kulkowym.