Forum modelarskie RC , projektowanie CAD

Witam ponownie - naszła mnie ochota na dolnopłat. Samolot musiał być prosty w budowie bo wszystkie elementy będę wycinał sam. Zależało mi także na stałym podwoziu, a Klemm łączy w sobie te cechy.
Do piwnicy nie wejdzie mi więcej samolotów (więc muszę zrobić ładny, żeby mógł stać w mieszkaniu i nie będę się spieszył z budową.
Mam zamiar zrobić centropłat na stałe zamocowany w kadłubie wraz z podwoziem i do niego na bagnety dołączane skrzydła. Na planie jest ładnie rozrysowana mechanizacja skrzydła na jedne serwo, ale ja mam zamiar dać po jednym serwie przy lotkach.

Jaki rozmiar balsy zastosować? - poprawcie mnie jeśli się mylę :

Wręgi miałem zamiar zrobić z balsy 3mm , te 2 szt. przy skrzydłach ze sklejki 2 mm. W rogach kadłuba dać listewki 3x3 lub 4x4 a potem kadłub okleić balsą 2 mm.
Skrzydł : - żeberka balsa 2 mm ewentualnie pierwsze i 3-cie ze sklejki 1,5mm lub 2 mm. Skrzydło okleję balsą 1,5mm a dźwigar 2 listewki 3x5 zamykany z jednej strony. Wszystko mam zamiar pokryć koverall-em. Czas pokaże co mi z moich planów wyjdzie.


Na razie wycinam ...

Buduj. Miałem model tego samolotu zbudowany przez tzw "dzia dowski serwis" ze Słupska ... legendę żywą. Na cztery razy w powietrzu 5 razy zmoczyłem gacie .
A już serio, bardzo bardzo fajnie latał. Jak po sznurku. Bardzo przewidywalny. Z braku terenu do latania przekazałem model pewnemu "instruktorowi" z Ostrowa Wlkp., ale ten model wspominam bardzo ciepło.

_________________
Pozdrawiam Krzysztof
Piłeś- nie pisz!

Dalszy postęp prac - centropłat dokończę, jak zakupię kołek fi 4 bo się skończył... Na razie nie zamykam balsą bo chcę mieć swobodny dostęp do mocowana podwozia itp.

Ster wysokości- na balsę nakleiłem szablony zwykłym klejem do papieru.

Żeberka były obrabiane w parach po 2 szt.

Zastanawiałem się czy przez to, że ster ma profil symetryczny dzielić go i skleić z 2-ch połówek ... ale jest mały i staram się go zrobić w marę równo w jednym kawałku.

Coś tam dłubię.
Na razie tylną listwę steru kierunku skleiłem z 3ch warstw balsy 1mm ale układanej w poprzek włókien - balsa ładnie się układała, bez namaczana itp.
Jeżeli stwierdzę, że listwa będzie za miękka to zrobię od początku.

I jak z wytrzymałością takiej listwy? Wydaje mi się, że może nie być wystarczająca. Jeszcze jak zeszlifujesz ją na trójkąt stracisz na wytrzymałości. Chyba, że balsę kleiłeś żywicą i przekładałeś tkaniną
Dużo większą wytrzymałość uzyskasz, jeśli na prostych odcinkach dasz balsę ze słojami wzdłuż a te łukowate odcinki wytniesz z deski i połączysz "na skos". Jeśli zrobisz to przynajmniej z dwóch warstw a miejsca łączeń nie będą na siebie nachodzić - uzyskasz bardzo wytrzymały spływ...

Jest w marę sztywno ale jeszcze popróbuję powyginać listwy na mokro wzdłuż włókien, a jak nie wyjdzie to wtedy twoim sposobem.

Balsa moczy się w kuwecie - spryskana płynem do szyb z amoniakiem, balsa 1,5mm, 2mm fajnie się wygina, a ta grubości 3mm już pęka.

Teraz balsa dojrzewa

W międzyczasie dłubię dalej ster wysokości...

Giąć grubą balsę i sosnę uczył nas w modelarni instruktor. Drewno najpierw było parowane gorącą parą wodną i gięte pomiędzy pasami grubej gumy. Płyny na amoniaku mają tę zaletę, że nie rozmaczają tak bardzo balsy.

_________________
Pozdrawiam Krzysztof
Piłeś- nie pisz!

Grzebię się z tym....

Przygotowuję teraz wręgi.