Forum modelarskie RC , projektowanie CAD
http://www.forum.aerodesignworks.eu/

The Addict - czyli nowa odsłona znanego modelu
http://www.forum.aerodesignworks.eu/viewtopic.php?f=4&t=375
Strona 1 z 6

Autor:  Kicior [ 26 cze 2012, o 23:53 ]
Tytuł:  The Addict - czyli nowa odsłona znanego modelu

Witajcie,

Jakieś 1,5 roku temu - korzystając z lekcji TurboCAD'a opracowywanych głównie przez Sławka - postanowiłem narysować model do wycinania pod laser.

Bazą - na początku tylko delikatnie zmienioną w konstrukcji - był Addiction od PA.
Jako, że nie widziałem modelu na oczy a korzystałem tylko ze zdjęć od wujka google, kilka rozwiązań musiałem wymyślić sam.
Obrys, kształt w 98% były te same.

Boczki modelu wykonałem z balsosklejki.
Jednak po złożeniu modelu okazało się, iż tylna cześć z miejscami na serwa, etc okazała się relatywnie ciężka i model nie zachowywał się w powietrzu tak, jak oczekiwałem.

Rzut na kadłub z balsosklejki:

Załącznik:
18.JPG
18.JPG [ 127.59 KiB | Przeglądany 16834 razy ]

Załącznik:
27.JPG
27.JPG [ 130.71 KiB | Przeglądany 16834 razy ]

Załącznik:
48.JPG
48.JPG [ 106 KiB | Przeglądany 16834 razy ]


Skrzydła:

Załącznik:
37.JPG
37.JPG [ 81.53 KiB | Przeglądany 16834 razy ]

Załącznik:
40.JPG
40.JPG [ 54.3 KiB | Przeglądany 16834 razy ]


Po oklejeniu:

Załącznik:
52.JPG
52.JPG [ 66.51 KiB | Przeglądany 16834 razy ]

Załącznik:
64.JPG
64.JPG [ 60.67 KiB | Przeglądany 16834 razy ]

Załącznik:
DSC_0013.JPG
DSC_0013.JPG [ 81.11 KiB | Przeglądany 16834 razy ]

Załącznik:
70.JPG
70.JPG [ 81.2 KiB | Przeglądany 16834 razy ]

Załącznik:
DSC_0044.JPG
DSC_0044.JPG [ 130.56 KiB | Przeglądany 16834 razy ]


Model oblatałem późną jesienią i jak wspomniałem nie byłem w 100% zadowolony.
Wraz z pakietami 2200 mAh ważył dokładnie 1 KG (dla porównania model od PA waży gotowy do lotu ok 750g).

Model żyje nadal (nawet po rozpoczęciu sezonu, które trwało mniej więcej 0,5 sekundy i po nerwowej reakcji na zbyt szybkie wznoszenie bez włączonego dual rate złamał śmigło, stracił podwozie 3 dolne wręgi i złamane żebro skrzydła).

Naprawiłem :)

W tzw. międzyczasie postanowiłem narysować nowy, lżejszy, o innym profilu, słowem - lepszy.

I właśnie ten model a dokładniej relację z jego budowy chciałbym Wam pokazać.
Jako, że na nadwyżki wolnego czasu nie cierpię, relacja może nie trwać tydzień, lecz odrobinę dłużej, a sam filmik z oblotu (oby nastąpił :) ) musi zaczekać, aż stary model straci zdolności lotne (co akurat w moim przypadku może nastąpić dosyć wcześnie), ponieważ całe wyposażenie będę przekładał do nowego.

Model niestety nie doczekał się owiewki ani maski silnika... ale może tym razem już tak
Na dziś tylko tyle, cdn...

Autor:  slawekmod [ 27 cze 2012, o 07:11 ]
Tytuł:  Re: The Addict - czyli nowa odsłona znanego modelu

Model fajny, chętnie złapałbym się na zestaw puzzli.

Tak na marginesie: jeżeli chcesz wrzucać zdjęcia wysokiej rozdzielczości to musisz je wgrywać na serwer jako załączniki do postów. Forum je zmniejszy automatycznie. W przeciwnym razie się rozjedzie . Zmniejsz zdjęcie statecznika.

Autor:  Kicior [ 27 cze 2012, o 23:53 ]
Tytuł:  Re: The Addict - czyli nowa odsłona znanego modelu

...ciąg dalszy...

To, co sobie założyłem w nowym projekcie, to odchudzenie modelu – może nie maksymalne, ale znaczące.
Jako, że najcięższym elementem konstrukcyjnym były boczki z balsosklejki - postanowiłem, że boczki zrobię z balsy 3mm.

Jednak po wykonaniu ażurów, taka konstrukcja byłaby z pewnością BARDZO krucha..

Załącznik:
Addiction_3D.png
Addiction_3D.png [ 155.06 KiB | Przeglądany 16834 razy ]


Raz – na uszkodzenia boczne – nietrudno bowiem palcem złamać pasek balsy o szerokości 1,5cm i grubości 3mm
Dwa – na uszkodzenia pionowe – kiedy kadłub tyłem walnąłby w ziemię.

Co wymyśliłem?
W przedniej części kadłuba, tam gdzie są skrzydła powstała częściowa konstrukcja z balsosklejki.

Załącznik:
Addiction_3D_1.png
Addiction_3D_1.png [ 37.66 KiB | Przeglądany 16834 razy ]


Jest bardzo wytrzymała, a jednocześnie wyażurowana. Poza tym jest połączona z domkiem silnika, więc innego rozwiązania nie znalazłem.
Na tę konstrukcję nałożyłem boczki z balsy. Są bardzo lekkie, ale jak wspomniałem łamliwe.

Załącznik:
Addiction_3D_3.png
Addiction_3D_3.png [ 60.59 KiB | Przeglądany 16834 razy ]


Jak więc wzmocnić boczki, żeby już podczas oklejania folią nie wyłamały się?

CDN...

Autor:  slawekmod [ 28 cze 2012, o 06:46 ]
Tytuł:  Re: The Addict - czyli nowa odsłona znanego modelu

Zrób rozpórki po kącie z profili węglowych prostokątnych tak jak zrobiłem to w ultimate1250. Kratownica się usztywni a dołożysz dosłownie kilka gram.

Autor:  Kicior [ 29 cze 2012, o 00:10 ]
Tytuł:  Re: The Addict - czyli nowa odsłona znanego modelu

No właśnie - węgiel.

Żeby nadać sztywność, która przyda się już podczas oklejania kadłuba folią, użyłem 4 prętów węglowych 1,5 x 2,5mm wpuszczonych wzdłuż boczków.
Pręty – żeby nadały sztywność - ustawiłem węższą krawędzią do balsy – tak więc trudniej jest je wygiąć do wewnątrz kadłuba.

Załącznik:
DSC_0105.JPG
DSC_0105.JPG [ 519.21 KiB | Przeglądany 16790 razy ]

Załącznik:
DSC_0108.JPG
DSC_0108.JPG [ 539.7 KiB | Przeglądany 16790 razy ]


Po wklejeniu węgla pomiędzy wręgi i boczki jest naprawdę nieźle. Jestem zadowolony.
Ale pewnie skorzystam też z Twojej rady, bo waga to rzeczywiście niewielka, a poprzeczne czy pod kątem wzmocnienia powinny nadać dodatkową trwałość.

Stosując rozwiązanie balsa - wzmocnienia węglowe trochę się obawiam o to czy konstrukcja będzie trwała.
Czytałem na forach, że modele PA również nie należą do najtrwalszych i są maksymalnie odchudzone, tak więc zaryzykuję takie rozwiązanie.
Przekonam się w praniu.

Konstrukcja balsosklejkowa w przedniej części kadłuba wygląda tak:

Załącznik:
DSC_0034.JPG
DSC_0034.JPG [ 680.34 KiB | Przeglądany 16790 razy ]

Załącznik:
DSC_0041.JPG
DSC_0041.JPG [ 689.46 KiB | Przeglądany 16790 razy ]


I waży...

Załącznik:
DSC_0042.JPG
DSC_0042.JPG [ 731 KiB | Przeglądany 16790 razy ]


Dużo - niedużo, zobaczę ile będzie ważyć kadłub po dołożeniu pozostałych elementów.

Autor:  Sidey [ 29 cze 2012, o 12:15 ]
Tytuł:  Re: The Addict - czyli nowa odsłona znanego modelu

Nie oczyszczasz nadpalonych krawędzi?

Autor:  Kicior [ 29 cze 2012, o 15:50 ]
Tytuł:  Re: The Addict - czyli nowa odsłona znanego modelu

Hej,

Jeśli chodzi o nadpalenia na konstrukcji z balsosklejki - to niczego nie szlifowałem. Na te części nakładane będą boczki balsowe, które będę szlifował.
Z zewnątrz nie powinno być nic widać.
Od środka trochę widać z jednej strony, ale przyznam się, że nie przeszkadzało mi to bardzo.

Zresztą wiesz jak to jest, kiedy wycięty model wpada Ci w ręce - podniecenie zaciemnia wzrok :):):)

Autor:  TomekW [ 29 cze 2012, o 20:29 ]
Tytuł:  Re: The Addict - czyli nowa odsłona znanego modelu

Chodzi tu raczej nie o względy estetyczne a wytrzymałościowe . Zwęglona sklejka to nie jednorodny materiał, a w pewnym sensie warstwa popiołu który warto usunąć przed sklejeniem .
Osobiście nie kleję takich wycinanek , ale gdyby, to bym lekko przeszlifował.
Ale niech wypowiedzą się bardziej doświadczeni.

Autor:  slawekmod [ 29 cze 2012, o 20:54 ]
Tytuł:  Re: The Addict - czyli nowa odsłona znanego modelu

Jeżeli klejone będzie na CA , Wikol lub rzadką żywicę to wystarczy odkurzyć. Nie trzeba szlifować.

Autor:  MisiekK [ 29 cze 2012, o 22:37 ]
Tytuł:  Re: The Addict - czyli nowa odsłona znanego modelu

slawekmod pisze:
Jeżeli klejone będzie na CA , Wikol lub rzadką żywicę to wystarczy odkurzyć. Nie trzeba szlifować.



Też mi się tak wydaje . Ja również jak sklejałem swój ost modelik tylko odkurzyłem , niestety tylko balsowe elementy bo wszystkie sklejkowe trzeba było szlifować :(

Model bardzo ładny. Przyznam szczerze że że bardzo przypomina moją konstrukcję lub lepiej powinienem powiedzieć że to moja konstrukcja przypomina model kolegi i Addiction ;)

Jak pasowanie elementów nie trzeba nic szlifować??

Strona 1 z 6 Strefa czasowa UTC+2godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/