Większość wypadków Cobry związana była z lądowaniem. W czasie eksploatacji tego szybowca wydarzyło się 15 przypadków uszkodzenia konstrukcji podczas lądowania. Na lotnisku, bądź w terenie przygodnym. Trochę to dziwne , że ukręcały się ogony mimo ,że statecznik poziomy był wysoko. Może to konstrukcja kadłuba w tym miejscu była delikatna. Druga sprawa ,że młodzi ,nie zawsze doszkoleni piloci rwali się do latania na tym szybowcu. W latach siedemdziesiątych jeden z moich kolegów na Piracie "zostawił" daleko za sobą ogon lądując w zbożu. Nie było to zrozumiałe bo usterzenie w Piracie jest także w układzie T.
Mimo wszystko, szybowiec był fajny a sylwetka rasowa. Piękna Foka doczekała się siostry jeszcze ładniejszej.

Warty zbudowania jako model.
Załącznik:
szyb_1.jpg [ 220.35 KiB | Przeglądany 5315 razy ]
W akcji model wygląda niesamowicie.
https://www.youtube.com/watch?v=5xiudOFDYWI