Jakiś czas temu, jak wspomniałem w innym temacie, stałem się posiadaczem Futaby 16 IZ Super. Jest to wersja europejska i nie ma protokołu FASST. FASST kilka (naście) lat temu był flagowym protokołem transmisji Futaby i nadal jest używany ale niestety, nie w juni. W juni stał się nielegalny przez unijne regulacje dotyczące parametrów transmisji. Zainteresowani mogą sobie poczytać na ten temat w internecie. Tak czy inaczej w 16IZ Super dostępny jest FASSTest, T-FHSS, S-FHSS. Mam kilka odbiorników FASST ale z 16-tką nie zagadają. Na szczęście mam jeszcze T12FG która działa z FASST.
Do 16IZS zakupiłem kilka odbiorników (zanim staną się niedostępne z powodu jakiś światowo ekonomicznych zawirowań)
Z nadajnikiem dostałem dwa odbiorniki FASSTest R7208SB ( akurat były promocyjne zestawy) , dokupiłem R3008SB, R3006SB, R3106GF, wszystkie T-FHSS i dodatkowo R2008SB S-FHSS. R3106 i R2008SB są bez telemetrii ale nie muszą mieć.
Dokupiłem jeszcze odbiornik Corona SFHSS który współpracuje z protokołem Futaby. Corona, co ciekawe, przestaje działać w odległości 30cm od nadajnika, zachowuje się tak jak by nie była zbindowana z nadajnikiem. Odsunięcie jej od nadajnika przywraca natychmiast link. Podjerzana sprawa.
Sprawdziłem czy tak się dzieje z R2008SB (też SFHSS) Futaby i wszystko działa parawidłowo.
Tak jak wspomniałem, jestem przyzwyczajony do menu Futaby więc odnalazłem się w T16IZS w kilka chwil.
Radio wygodne, dobrze leży w dłoniach. Niestety, z racji koloru strasznie widać wszelakie odciski palców itp.
Wyświetlacz jest duży, czytelny nawet przy silnym oświetleniu. Radio dzięki wyświetlaczowi dotykowemu obsługuje się bardzo wygodnie.
T16IZS posiada port USB , po podłączeniu do komputera identyfikuje się jako gamepad czy tam urządzenie HID, działa z FMS-em odrazu po podłączeniu bez żadnych sterowników.Uruchomienie FMS-a pod WIN8 to porażka i więcej tego nie będę używał.
| Załączniki: |
|
20250227_181546.jpg [ 442.49 KiB | Przeglądany 802 razy ] |
). Zanim podłączy się je do odbiornika należy je zarejestrować w pamięci radia podłączając bezpośrednio do nadajnika poprzez odpowiednie gniazdo. Reszta jest już prosta. Działa, nic więcej z telemetrii mi nie potrzebne, no chyba że czujnik prądu.