Forum modelarskie RC , projektowanie CAD

no nie tak to nie może być!!!
wszyscy głosują z cobrą, a ja nie?!?!
p.s.: ładnie ten kadłub piankowo-kartonowy wyszedł.

_________________
Fw190 NPN, PZL Dromader NPN, SuperSportster, Dart XL fpv, copterx 450 black angel
Radiomaster tx12multi

Hej,
Cobra bedzie pierwsza co nie znaczy, że nie bedzie innych.
Skala i położenie wręg jest do ustalenia na później - jak bedzie bryła w Cadzie to można z nią zrobić dowolne cuda.

Co do poradnika na temat laminowania - podpisuję się obiema rękami i prawą nogą! Będę wdzięczny.

A teraz nawiązując do tematu posta - nie za bardzo mam pomysł gdzie mógłbym kupić w Moskwie żywice i żelkot dla mojego modelu.
Kumpel leci dzisiaj do Warszawy i mógłby mi przywieźć chemię.
Potrzebuję namiary na sklep w Warszawie z żywicami + nazwy konkretnych produktów (bo nie mam pojęcia jeszcze co mi jest potrzebne i w jakich ilościach)

Podsumowując:
Bad news - jeśli nie będę miał żywic to pewnie zawieszę Muchę do grudnia...
Good news - będzie czas na Cobrę! (ale nie bądźcie tacy i dajcie namiar na sklep w Warszawie. Please)

_________________
latać! mi się chce

Havel Composites nie działa w Rosji? http://www.havel-composites.com/home.html?newlang=ru

Epidian 53.
W-wa, ul Dzielna, Has-hobby (naprzeciwko pawiaka).
Radził bym zamówić on-line (będzie dużo taniej - tak podejrzewam).

Tyle tylko że Epidian śmierdzi. Jeśli masz go używać w domu a nie w warsztacie - odpada. Ew. można zamówić wysyłkowo, ale nie wiem jak rosyjskie słyzby celne reagują na paczki z UE.

Havel Composites działa w Rosji. Siedzibę mają w Voroneżu.
Ilościami modelarskimi nikt sobie nie będzie zawracał gitarry.
Z Warszawy przyjdzie szybciej.

Szkoda że has-hobby nie ma strony www. Spróbuję się tam dodzwonić.
Zapach żywicy nie gra roli. Jakoś zniosę.

Dzięki za pomoc!

_________________
latać! mi się chce

Weź lepiej L285, jak będziesz miał gdzie wygrzać w temperaturze 50-60 st to będzie super. L285 ma mały skurcz i nie śmierdzi, praktycznie jest bez zapachu.

To jest mucha na miarę naszych możliwości!
To jest mucha na miarę naszych potrzeb!
I to nie jest nasze ostatnie słowo!

W końcu! przeszedłem etap, którego się najbardziej obawiałem. Dopuszczałem do siebie myśl, że na tym projekt Mucha może utknąć.
Udało się. Fotki poniżej.

Dzisiaj przypominało to ortopedię.
Po wyszlifowaniu szpachli akrylowej pomalowałem ją farbą w sprayu, żeby uszczelnić powierzchnię.
Następnie całość zawoskowałem woskiem do butów. Potem posmarowałem kremem Nivea
Na to bandaże i gips



Po wyjęciu z formy oczom naszym ukazuje się upragniony obrazek


Detale wyszły zadowalająco. Gładka powierzchnia i tylko w kilku miejscach bąbelki albo odpryski, które da się łatwo naprawić przed laminowaniem



A tu druga połówka


No i umieralnia:


Zamawiam żywicę i heja!
Koleś z Warszawy będzie tu za tydzień więc mam czas na Cobrę

_________________
latać! mi się chce

No kurde, przy takich środkach efekt... super. Ciekawe na ile kadłubów Ci starczy ta forma? Szczegóły jakieś. Gips dla artystów czy lakarski? Gratuluję efektu!

_________________
https://gliders.pl/ Szybowce są najfajniejsze....
SAM 18-007
pozdrawiam
milo

Gips budowlany z Leroy Merlin. Forma schnie sobie właśnie na szafie a ja zaglądam tam co 10 min i podziwiam
Ciesze się, że etap czysto budowlany mam za sobą i mogę zająć się modelarstwem.

Na początku zakładałem, że robię jeden kadłub. No, może dwa na wypadek jakiegoś twardszego przyziemienia.
Kłopot w tym, że jak będę wracał do Polski (a kiedyś chyba będę...) to nie zabiorę się z tymi wszystkimi gratami, więc nie mam się co rozpędzać z produkcją.

_________________
latać! mi się chce