Pomalowałem "mordki" kadłubów
Odpowiadam.
Mieszalnia chyba nie sieciówka, pod szyldem "Palinal", chodze tam bo znoszą moje marudzenie i są naprawdę bardzo otwarci na współpracę. Zasadniczo nigdy sam nie dobieram, robi to pracownik, nie jest to proste i zawsze podziwiam ich fachowość. Kolory od żółtego poprzez czerwony do pomarańczowego są najdroższe....za 150 ml tej żółtej do mAkro zapłaciłem ok 35 zł, do tego utwardzacz, antysilikon, czyli wyszło ok 50 zł. Poszło mi na dwa ok 75 ml lakieru. Należy doliczyć szpachlówkę natryskową, podkład akrylowy......nie liczyłem, ale same materiały na pomalowanie jednego kadłuba to ok 40 zł, podkładu 100 ml nie kupisz, trzeba całą puszkę, podobnie szpachlówkę, ale zostaje na inne modele. Dołączam fotkę zrobioną na "powietrzu"....kadłub przykryty folią Solid Amber.....moze delikatna różnica jest, ale lepiej nie będzie.

_________________
https://gliders.pl/ Szybowce są najfajniejsze....
SAM 18-007pozdrawiam
milo